Jaki sąd o polskiej wsi i żywotnych sprawach jej mieszkańców kszatałtuje u czytelnika lektura "Chłopów" Wł. St. Reymonta i "Wesele" St. Wyspiańskiego.
Bardzo proszę jak najszybciej. ;))
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podczas lektury Chłopi zwraca szczególną uwagę rozmach epicki dzieła. Pierwsze, co uderza, to bagactwo motywów. Tworzą one wielopłaszczyznowy obraz wsi i życia chłopa. Jak słusznie pisze Maria Rzeuska: "W strukturze czasu i przestrzeni w ujęciu człowieka i jego bytowania przebija tendencja artystyczna do zarysowania jak najrozleglejszego i jak najbardziej wyczerpującego obrazu chłopa, środowiska wiejskiego oraz związków, które ich łączą. Jako materiał literacki wciągnął autor wszystkie zdawałoby sie motywy: cztery pory roku i związane z nimi prace na roli, przyrode, obyczajowość, gospodarstwo, gromade, rodzine, jednostke, stosunki taworzyskie, społeczne,"" itd.
"Chłopi" stanowią syntezę wsi polskiej jej problemów i spraw, ludzi- ich doznań i przezyć. Wydarzenia,jakie sa obiektem zainteresowania narratora, nie dotycza jakiegoś konkretnego roku (a scisle dzieseciu miesiecy) i dajacych sie topograficznie okreslic :Lipiec, ale kazdego roku mozliwego w ramach wykreowanej rzeczywistosci. Swiat chłopów to świat mitu- teraz i wszedzie. Sprawą najistitniejszą dla "Chłopów" jest według K.Wyki ów problem mitycznego koła nawrotów czasu i przyrody. W tym swiecie mitu, którego cząstka jest człowiek, trwa nieustanny porządek natury- kolejne nawroty narodzin i śmierci. Reymont zbiorowość lipiecka stanowi spójność jedność. Dostrzec to można w scenie sporu o las i w walce z kolonistami niemiecdkimi. Tam gdzie chodzi o interes gromady, akceptuje sie nawet czyny moralnie wątpliwe. . Obcy jawia sie jako siła wroga w gromadzie, dlatego wobec nich akceptuje sie milczaco inny rodzaj moralnosci.
Poprzez ukazanie, chłopow jako gromady ukazana jest nadrzedna rola gromada jako najwyzszego sedziego i czynnika opiniotwórczego, wytwarzajacego pewien ponadczasowy trwały układ. W tym układzie chlopi lipieccy zyja wedlug norm obyczajowych i moralnych. Tylko takie potraktowanie gromady mogło stac sie czynnikiem mititwórczym, odsłaniającym oblicze polskiej wsi w jakims bezczasie historycznym.