Jak znalazłeś przyjaciółke ? - opowiadanie z dialogiem .!
prosze o pomoc moja przyjaciółka ma na imie Monika .
błagam .. prosze o szybkie odpowiedzi daje naj ! ;]
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
zNALAZŁAM MOJĄ PRZYJACIÓŁKE MONIKE JAK SZŁM DO PARKU Z SIOSTRA I WTEDY SPYTAŁAM SIĘ JEJ CZY BY DO MNIE NIE PRZYSZŁA DO DOMU OBEJRZEĆ JAKIŚ FILM.
NO I WTEDY ONA TEZ SZŁA DO PARKU TYLKO ŻE Z BRATEM BARTKIEM NO USIADŁYSMY SOBIE NA ŁAWCE I GADALIŚMY.GDY POSZŁAM DO DOMU ZJADŁAM OBIAD I MONIKA PRZYSZŁA DO 22,00 OGLĄDALISMY SOBIA FILMY OBEJRZELIŚMY JEDEN HORROR.
SPYTAŁAM SIĘ MONIKI CZY BY NIE ZOSATAŁA U MNIE NA TYDZIEŃ NA NOC NO I MONIKA ZOSTAŁA.BARDZO SIĘ BAWILIŚMY CHODZILIŚMY NA SPACERY DO KINA DO PARKU CHODZIŁYŚMY PO RÓŻNYCH SKLEPACH A TEN TYDZIEŃ TAK SZYBKO MINĄŁ ŻE MONIKA SIĘ WYPROWADZIŁA DO SOPOTU ALE PISALISMY SMS I E MAILE GADALISMY PRZEZ TELEFON.
BARDZO MI SIĘ PODOBAŁO JAK SPĘDZIŁAM TEN CAŁY TYDZIEŃ CHCIAŁABYM JESZCZE RAZ MAM JEJ I SWOCI ZDJĘĆ Z TEGO TYGODNIA.!
Pewnego dnia pojechałam nad Morze Bałtyckie.
Kąpałam sie w morzu,opalałam sie na plaży , ujrzalam płaczącą dziewczynkę i podeszłam do niej
-przepraszam czy moge ci w czymś pomóc?
-zgubiłam się i nie wiem gdzie są moi rodzice
-nie martw sie na pewno ich znajdziemy,chodź,idziemy ich poszukać.A jak to sie stało że sie zgubiłaś?
-Szłam z mamą do centrum handlowego i mama podeszła do jednego ze sklepu a ja zobaczyłam duzy sklep z pięknymi lalkami i poszłam tam lecz nie powiedziałam mamie że idę tylko uciekłam.i sie zgubiłam bo nie wiedziałam jak wrócić do mamy bo jestem tutaj pierwszy raz.
-o jej,biedactwo z Ciebie,ale na pewno znajdziemy twoją mame a gdzie mieszkacie?
-nie wiem nie pamiętam bo ja mam tylko 5 lat i nazywam sie monika.
-aha.chodż,pójdziemy do moich rodziców i o wszystkim im powiemy o tam są ,zawołam ich.Mamo,tato!!! chodżcie tutaj!!!
-co sie dzieje córeczko?
-ta dziewczynka sie zgubiła i nie pamięta gdzie mieszka.
-a jak ma na imię?
-Monika
-Cześć moniko,nie płacz znajdziemy twoich rodziców-powiedziela mama.a jak wygląda twoja mama?
-ma oczy brązowe,blond wlosy i jest wysoka.
-a pamietasz jak była ubrana?
-tak. Miała różową sukienkę i różowe buty więcej już nie pamietam.
-dobrze moniczko.
-no to ruszajmy w droge szukać twojej mamy.
Byli już w centrum handlowym ale już była 22.00 więc postanowili iść do domu spać.
-Trudno nie udało sie ale bedziemy znowu szukać jutro.Monika przez całą noc płakała i nie mogła zasnąć.
Wstali rankiem i znowu zaczęli szukać.
i poszli do parku.
-Mamo,mamo! zawołała Monika do zapłakanej swojej mamy.
-Córeczko!!! kochana!!
-dziękuje panstwu że sie zajęliście moniką.
-nie ma za co.
-a może przyjdziecie z córką potem do nas? bo chcę wiedzieć jak sie zaczęła ta historia
-dobrze .dziękujęc za zaproszenie.
-do widzenia!
-do widzenia!