Jak myślicie czy dałoby się zrobić reportaż o tym jak mojemu sąsiadowi zapalił i spalił się dom?
Jeśli możecie podajcie przykład jak zacząć , jak rozwinąć i jak zakończyć ten reportaż.
Dziękuję z góry :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
dałoby się, spróbuje , napiszę ci trochę ale to potem jakoś
no wiesz upiększ ..
Dnia 4 lipca 2010 r , przy ulicy owocowej 12 u mojego sąsiada wybuchnął , pożar . Wszyscy sąsiedzi , patrzyli przez okna na rozgrywającą się akcje .
Z domu wybiegli przestraszeni lokatorzy wołając sąsiadów o pomoc , poszczególna osoba zadzwoniła po straż pożarną , i na wszelki wypadek karetkę .
pozostali sąsiedzi , starając się pomóc , do przyjazdu , strażaków , gasili ogień wiaderkami .
zaledwie po kilku minutach przyjechała straż , i momentem ugasiła pożar .
Obyło się bez tragedi , dom dało się uratować , za ledwie dużo rzeczy się nie spaliło . grunt że nikt nie ucierpiał .