interpretacja wiersza, pt. "Dzieciństwo" Jerzego Lieberta
Czasem miewam fantazję naiwnego słodkiego dziecka -
Kręciłbym fujarki i zganiał koty z zapiecka.
Rąbałbym drzewo sosnowe poszczerbionym, ciężkim toporem
I nosił wodę ze studni do bielejącego dwom.
Z pachnącej, wiotkiej leszczyny wyciąłbym smagłe pręty
I wsiadłszy na nie ujeżdżał, niby znarowione źrebięta.
Z szyszek zebranych w lesie budowałbym wielkie gmachy,
Gdzie okna byłyby z liści, a brama z kawałka blachy.
Nie umiałbym wcale czytać i byłbym bardzo szczęśliwy,
Chodziłbym spać wcześnie i patrzył, jak ciemnieją szyby.
Czasem zagrałbym w loteryjkę, babcia by mi pomagała,
Tatuś by się uśmiechał, a mama trochę gniewała.
Chciałbym znowu pojechać na jakąś chłopską zabawę,
Gdzie dzieci liżą cukierki, a starsi tańczą na trawie.
A później wracać wozem w letnie, słodkie zmierzchania.
Widzieć swój dwór z daleka, czuć mocny zapach siana.
Znaleźć się kiedyś w stolicy, iść pierwszy raz do teatru.
Wdychać woń dekoracji, słuchać przeciągłego wiatru.
Na stancji tęsknić do domu. w niedzielę chodzić do kościoła.
Odrabiać pilnie lekcje i pytać - kiedy się skończy szkoła.
Gdy myślę o tym wszystkim, jest mi dziwnie smutno i wesoło -
Bo dzieciństwo lo takie zaklęło, doprawdy zaczarowane koło.
Pomóżcie... Z góry dzięki...;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podmiot liryczny jest dorosłym człowiekiem tęskniącym za tym ,aby znowu być dzieckiem.
Ma ochotę zrobić coś szalonego,zbzikowanego,co sugeruje ,ze w życiu codziennym podmiot liryczny jest znudzony szarą codziennością.
Podmiot liryczny mówi "Czasem miewam fantazję naiwnego dziecka" "Z szyszek zebranych w lesie budowałbym wielkie gmachy" "Nie umiałbym wcale czytać i byłbym bardzo szczęśliwy"
Podmiot liryczny wspomina rodziców , babcię i dom za którymi tęskni "Tatuś by się uśmiechał,a mama trochę gniewała""Widzieć swój dwór z daleka,czuć mocny zapach siana"
Podmiot liryczny chciałby się znowu bawić beztrosko i nie mieć żadnych problemów "Chciałby znowu pojechać na jakąś chłopską zabawę"
Jeszcze raz chciałby doświadczyć uczucia ,kiedy pierwszy raz znalazł się w stolicy w teatrze
Dalej wspomina,ze już jako uczeń mieszkając na stancji tęskniłby za domem ,chodził do kościoła ,odrabiał lekcje i myślał o końcu szkoły.
Podmiot liryczny tęskni do rzeczy zwykłych dla każdego dziecka,młodej osoby do których kiedyś nie przywiazywał wagi.
Podmiot liryczny mówi o nieuchronnym przemijaniu czasu i o tym,ze jest mu i smutno i wesoło.Smutno,ponieważ nie może juz cofnąć czasu a wesoło ,ponieważ może wspominać wspaniałe beztroskie dzieciństwo.