majkaa17
Hrabia Fryderyk Wilhelm von Redena był jednym z twórców XVIII i XIX-wiecznego przemysłu na Śląsku. Pomnik hrabiego znajduje się na placu Hutników, w otoczeniu skweru w sąsiedztwie rynku. Pierwszy raz pomnik autorstwa Teodora Kalidego odsłonięto 29.08.1853 r. na Górze Redena (obecnie Góra Wyzwolenia). Pomnik zburzono w 1939, a następnie odbudowano przez Niemców w 1940 roku oraz ponownie zburzono po wojnie w 1945 roku. Zrekonstruowany w 2002 r, z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Chorzowa i ze środków miejskich.
Rzeźba fontannowa Chłopiec z łabędziem autorstwa Teodora Kalidego trafiła do Chorzowa pod koniec XIX wieku. W latach 50-tych ubiegłego wieku rzeźba uległa poważnemu uszkodzeniu, w efekcie którego konieczne było odlanie nowej szyi łabędzia. Zadanie wykonano w pracującej odlewni artystycznej, działającej w Hucie Kościuszko ale wykonany tam odlew znacząco odbiegał od reszty rzeźby . W roku 1993 rzeźba stała się obiektem bandyckiego napadu - ktoś liczył zapewne na szybki i łatwy zysk. Ciężkiej figury nie udało się jednak skraść. Zepchnięty z cokołu "Chłopiec z łabędziem" po raz kolejny został poważnie uszkodzony. Pieczołowite prace konserwatorskie w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych pozwoliły na ponowną ekspozycję dzieła na placu Matejki. Za zgodą miasta wykonali oni wówczas reprodukcję rzeźby i umieścił ją w swojej ofercie handlowej. Jedna z kopii stanęła w Gliwicach.
Pomnik hrabiego znajduje się na placu Hutników, w otoczeniu skweru w sąsiedztwie rynku. Pierwszy raz pomnik autorstwa Teodora Kalidego odsłonięto 29.08.1853 r. na Górze Redena (obecnie Góra Wyzwolenia). Pomnik zburzono w 1939, a następnie odbudowano przez Niemców w 1940 roku oraz ponownie zburzono po wojnie w 1945 roku. Zrekonstruowany w 2002 r, z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Chorzowa i ze środków miejskich.
Rzeźba fontannowa Chłopiec z łabędziem autorstwa Teodora Kalidego trafiła do Chorzowa pod koniec XIX wieku.
W latach 50-tych ubiegłego wieku rzeźba uległa poważnemu uszkodzeniu, w efekcie którego konieczne było odlanie nowej szyi łabędzia. Zadanie wykonano w pracującej odlewni artystycznej, działającej w Hucie Kościuszko ale wykonany tam odlew znacząco odbiegał od reszty rzeźby . W roku 1993 rzeźba stała się obiektem bandyckiego napadu - ktoś liczył zapewne na szybki i łatwy zysk. Ciężkiej figury nie udało się jednak skraść. Zepchnięty z cokołu "Chłopiec z łabędziem" po raz kolejny został poważnie uszkodzony. Pieczołowite prace konserwatorskie w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych pozwoliły na ponowną ekspozycję dzieła na placu Matejki. Za zgodą miasta wykonali oni wówczas reprodukcję rzeźby i umieścił ją w swojej ofercie handlowej. Jedna z kopii stanęła w Gliwicach.