Był znany antycznym Grekom, którzy używali tyczek do skoków przez byki. Celtowie skakali zaś o tyczce na odległość. Do góry zaczęto skakać w XVIII wieku w Niemczech w ramach zawodów gimnastycznych. Pierwsze zawody tyczkarskie rozegrano w 1850 roku. Wówczas używano ciężkich tyczek z jesionu. W 1889 roku Amerykanie zmienili sposób uchwytu tyczki oraz wprowadzili technikę nóg wzniesionych ku górze, pokonując poprzeczkę twarzą do niej. W 1900 roku użyto bambusowych tyczek, które były standardem przez następne 40 lat. Następnie weszły tyczki aluminiowe i stalowe, ale wręcz rewolucyjne zmiany nadeszły wraz z tyczką z włókna szklanego, wzmocnionego plexą. Stało się to w 1956 roku.
Dziś skacze się na tyczkach elastycznych wykonanych z wysokiej jakości tworzyw sztucznych. Jest to rura o średnicy ok. 4 cm i długości około 520 cm. Jej właściwościami są: maksymalna masa skoczka wyrażona w funtach oraz tzw. flex, czyli współczynnik ugięcia tyczki pod obciążeniem, zwany twardością. Po rozbiegu tyczkę wbija się do tzw. skrzynki. Jest to metalowe, trapezoidalne zagłębienie, wyznaczające punkt zerowy rozbiegu, gdzie dokonywany jest pomiar wysokości. Tyczkarz ląduje na zeskoku wykonanym z twardej pianki poliestrowej o grubości do 80 cm. Długość i szerokość zeskoku dochodzą do ok. 6 metrów. Wysokość stojaków umożliwia umieszczenie poprzeczki na wysokości powyżej 620 cm. Poprzeczka podobna jest do tej od skoku wzwyż. Jej długość to ok. 450 cm. jak niee chodzi o to to sorrry :)
Był znany antycznym Grekom, którzy używali tyczek do skoków przez byki. Celtowie skakali zaś o tyczce na odległość. Do góry zaczęto skakać w XVIII wieku w Niemczech w ramach zawodów gimnastycznych. Pierwsze zawody tyczkarskie rozegrano w 1850 roku. Wówczas używano ciężkich tyczek z jesionu. W 1889 roku Amerykanie zmienili sposób uchwytu tyczki oraz wprowadzili technikę nóg wzniesionych ku górze, pokonując poprzeczkę twarzą do niej. W 1900 roku użyto bambusowych tyczek, które były standardem przez następne 40 lat. Następnie weszły tyczki aluminiowe i stalowe, ale wręcz rewolucyjne zmiany nadeszły wraz z tyczką z włókna szklanego, wzmocnionego plexą. Stało się to w 1956 roku.
Dziś skacze się na tyczkach elastycznych wykonanych z wysokiej jakości tworzyw sztucznych. Jest to rura o średnicy ok. 4 cm i długości około 520 cm. Jej właściwościami są: maksymalna masa skoczka wyrażona w funtach oraz tzw. flex, czyli współczynnik ugięcia tyczki pod obciążeniem, zwany twardością. Po rozbiegu tyczkę wbija się do tzw. skrzynki. Jest to metalowe, trapezoidalne zagłębienie, wyznaczające punkt zerowy rozbiegu, gdzie dokonywany jest pomiar wysokości. Tyczkarz ląduje na zeskoku wykonanym z twardej pianki poliestrowej o grubości do 80 cm. Długość i szerokość zeskoku dochodzą do ok. 6 metrów. Wysokość stojaków umożliwia umieszczenie poprzeczki na wysokości powyżej 620 cm. Poprzeczka podobna jest do tej od skoku wzwyż. Jej długość to ok. 450 cm. jak niee chodzi o to to sorrry :)