I tak minął ten ważny dzień - kartka z dziennika królewicza minimum 15 zdań
thc1908
13.05.2009 był dla mnie szczególnym dniem. Spotkałem się z moją królewną.Sprawdziłem dokładnie , widzielismy się ostatnio 3 miesiące temu. Kiedy juz zapomniałem,kikiedy już dla mnie odeszła na zawsze,to jednak powróciła moja księzniczka. Nie miałem zabardzo chęci na to spotkanie ,ale nalegała od tygodnia. Bałem się rekacji samego siebie. Czy odzyja dawne uczucia ? Vzy znów będe cierpiał przez nią. Ale stało się. Przyjechała wraz z całym orszakiem. Pojechaliśmy na przejażdżkę jednym z moich rumaków. Siedziała obok mnie i słuchała mojego glosu. Potem by dowiedziec sie czegos co nei dawało mi spokoju spytałem o jego plany z tym drugim. Kim jest i dlaczego spotkała sie ze mna po tak długim czasie, czy nadal ma kogos ?? Tu chyba popełniłem błąd. Usłyszałem długą opowieść która mnie zszokowała. Wolałbym chyba jej nie poznac ale za późno . Tak , ma kogoś , zawsze miała. Nawet gdy spotkaliśmy się 1 raz. W wakacje kiedy ja cierpiałem z jej powodu , oni byli razem nad morzem. Mają już plany na przyszłosć. Dramatyczna historia ma sie zakonczyc dobrze. Zycze jej by tak się stało. Rozbity , z mętlikiem w głowie odjechałem bez słowa.