Hej, zadanko to : Opowiedz własnymi słowami treśc wiersza " Koncert Życzeń "
Koncert życzeń Opowiadanie babuni z kraju chrześcijańskiego
Chodzę po domu na czworakach Na palcach chowam się po kątach Udaję starą salopkę Miotełkę do zamiatania
Nie rzucam się w oczy w ten sposób Uśmiecham się do wszystkich Nawet do klamki słucham kroków
Kiedyś wsadziłam palec do garnuszka Z miodem Odezwały się głosy trąb Sąd ostateczny Mdli mnie Z miłości Przedmioty mają zęby i pazury
Ta szafa co stoi otwarta To mamusia wasza i babcia To krzesło Które przestawiają z kąta w kąt To też babcia
Kochanej mamuni i babuni W dniu sto pierwszych urodzin Dwustu lat życzą Syn synowa i wnuki
;) Thx
totill
Babunia boi się odezwać choćby słowem, stara się nikomu nie przeszkadzać, nie zawadzać, nie być problemem. Ona sama nie jest zauważana, ale jeszcze chce dogodzić innym. Uśmiecha się do każdego, cierpliwie znosi swój los. Kiedy zrobi coś, co zwraca uwagę ogółu na jej skromną osobę, wszyscy od razu krzyczą i robią wielkie awantury. Nic dziwnego, że stara się, by jej nie zauważono. Traktuje się ją jak przedmiot, jak szafę, czy krzesło, a nawet gorzej, bo o nią trzeba dbać. Traktuje się ją tak mimo, tego że wychowała tyle osób: dzieci, wnuki. Doczekała 101 lat. Doczekała tego, że ją - matkę tylu pokoleń - traktuje się jak mebel, a w dniu urodzin z obłudnym uśmiechem na ustach składa się jej obłudne, fałszywe życzenia. To smutne.
1 votes Thanks 0
Zochaa
W wierszu "Koncert życzeń" główną bohaterką jest babcia. Mieszka ona razem ze swą rodziną- synem, synową, wnukami. Mimo, iż obchodzi swoje urodziny, nie jest w domu szczęśliwa. Czuje się niepotrzebna, a wręcz zawadzająca "jak piąte koło u wozu". Świadczą o tym słowa: "chowam się po kątach"; "To krzesło Które przestawiają z kąta w kąt, To też babcia". Początkowo próbuje to zmienić, chce być zauważona, potrzebna, ale "Odezwały się głosy trąb", wybuchła awantura. Babcia nie chcąc więcej się narażać izoluje się od "kochającej rodziny" stając się "Miotełkę do zamiatania" "chowającą się po kątach".
0 votes Thanks 0
Patrycja270297
Tematem wiersza jest życie babci w chrześcijańskiej rodzinie. Babcia nieustannie sprząta dom rodziny.Chowa się po kątach, aby bliscy nie zlecili jej kolejnego zadania.Nie rzuca się w oczy.Nie może niczego zrobić bez zgody domowników.Kiedyś wsadziła palec do garnuszka z miodem,nie wiedząc o tym, że z tego powodurozpęta się w domu awantura.Porównywała się do starej szafy i przestawianego z kąta w kąt krzesła.W dniu jej urodzin rodzina składa starej kobiecie fałszywe życzenia. Wiersz wzruszył mnie, ponieważ babcia okazuje miłość rodzinie,która na to nie zasługuje.Najbardziej bolesne jest,żedzieje się to wszystko w chrześcijańskiej rodzinie.
Ona sama nie jest zauważana, ale jeszcze chce dogodzić innym. Uśmiecha się do każdego, cierpliwie znosi swój los.
Kiedy zrobi coś, co zwraca uwagę ogółu na jej skromną osobę, wszyscy od razu krzyczą i robią wielkie awantury. Nic dziwnego, że stara się, by jej nie zauważono.
Traktuje się ją jak przedmiot, jak szafę, czy krzesło, a nawet gorzej, bo o nią trzeba dbać. Traktuje się ją tak mimo, tego że wychowała tyle osób: dzieci, wnuki.
Doczekała 101 lat. Doczekała tego, że ją - matkę tylu pokoleń - traktuje się jak mebel, a w dniu urodzin z obłudnym uśmiechem na ustach składa się jej obłudne, fałszywe życzenia.
To smutne.
Które przestawiają z kąta w kąt, To też babcia". Początkowo próbuje to zmienić, chce być zauważona, potrzebna, ale "Odezwały się głosy trąb", wybuchła awantura. Babcia nie chcąc więcej się narażać izoluje się od "kochającej rodziny" stając się "Miotełkę do zamiatania" "chowającą się po kątach".
Babcia nieustannie sprząta dom rodziny.Chowa się po kątach, aby bliscy nie zlecili jej kolejnego zadania.Nie rzuca się w oczy.Nie może niczego zrobić bez zgody domowników.Kiedyś wsadziła palec do garnuszka z miodem,nie wiedząc o tym, że z tego powodurozpęta się w domu awantura.Porównywała się do starej szafy i przestawianego z kąta w kąt krzesła.W dniu jej urodzin rodzina składa starej kobiecie fałszywe życzenia.
Wiersz wzruszył mnie, ponieważ babcia okazuje miłość rodzinie,która na to nie zasługuje.Najbardziej bolesne jest,żedzieje się to wszystko w chrześcijańskiej rodzinie.