Hej odpowiecie mi na pytanie?
Zacytuj wers,w którym została opisana śmierć.Jaki to środek artystycznego wyrazu?
TREN VII
Nieszczesne ochędóstwo, żałosne ubiory
Mojej namilszej cory,
Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie?
Żalu mi przydajecie.
Już ona członeczków swych wami nie odzieje,
Nie masz, nie masz nadzieje.
Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany.
Już letniczek pisany
I uploteczki wniwecz, i paski złocone -
Matczyne dary płone.
Nie do takiej łóżnice, moja dziewko droga,
Miała cię mać uboga
Doprowadzić, nie takąć dać obiecowała
Wyprawę, jakąć dała.
Giezłeczkoć tylko dała a lichą tkaneczkę,
Ociec ziemie bryłeczkę
W główki włożył. Niestetyż, i posag i ona
W jednej skrzynce zamkniona.
"Ujął ją sen żelazny, twardy nieprzespany". Jest to metafora (przenośnia).
Wydaje mi się że " W główki włożył. Niestetyż, i posag i ona W jednej skrzynce zamkniona"
jeżeli tamto wyżej jest dobrze to chyba jest to metafora ale nie wiem