hej , na jutro mam nauczyc się wybranego wiersza ' czesława miłosza ' . ma on mieć 20 wersetów , i najlepiej aby był on troche śmieszny i aby łatwo się go dało nauczyć . ( npiszci mi tytul i ten tekst ) za nafaniejszy wiersz daje naj !
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
To jest przyjemne :)
I droga, trawą zarosła na poły,
Przez gaj dębowy, co kwitnąć zaczyna,
Dzieci wracają do domu ze szkoły.
W piórniku, który na wskos się otwiera,
Chrobocą kredki wśród okruchów bułki
I grosz miedziany, który każde zbiera
Na powitanie wiosennej kukułki.
Berecik siostry i czapeczka brata
Migają między puszystą krzewiną.
Sójka skrzekocząc po gałęziach lata
I długie chmury nad drzewami płyną.
Już dach czerwony widać za zakrętem.
Przed domem ojciec, wsparty na motyce,
Schyla się, trąca listki rozwinięte
I z grządki całą widzi okolicę.
Co było wielkie
Aleksandrowi i Oli Watom
Co było wielkie, małem się wydało.
Królestwa bladły jak miedź zaśnieżona.
Co poraziło, więcej nie poraża.
Niebiańskie ziemie toczą się i świecą.
Na brzegu rzeki, rozciągnięty w trawie,
Jak dawno, dawno, puszczam łódki z kory.