hej mam bardzo ważną prośbę napiszcie mi opowiadanie o piesku który się zgubił i się błąkał i potem w lesie go znalazła miła rodzina i go przygarnęła to nie dla mnie tylko dla mojego brata chodzi do 2 klasy ale proszę o pomoc dam naj ~.~
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Korek był dopiero szczeniakiem gdy jego pani która miała na imię Ewa poszła z nim do lasu na spacer, nagle zorientował się że nigdzie jej nie widzi. Szukał go bardzo długo i nie mógł jej znaleść tak się zmęczył że zasnął na chwilkę. W tym czasie Ola i Bartuś z rodzicami wybrali się na grzyby do lasu. Spacerowali tak chwilkę po lesie aż Ola usłyszała jakieś pochrapowanie. Spojrzała a za karzaczkiem leży malutki piesek! Rodzice zastanawiali się chwilkę co taki mały szczeniaczek robi w środku lasu. Zabrali go do domu. Szukali właścicieli ale nikt się po niego nie zgłosił i postanowili że zostanie on u nich.
Myślę że pomogłam :) Pisane na Spontana hehe.
Pozdrawiam
Pewnego dnia była sobie rodxzina z pieskiem poszli na rodzinny spacer do lasu piesek byl tak szczesliwy ze jak zobaczyl wiewioke to odrazu za nia biegal aale tez niepotzrbnie po rodzina pieska poszla odpoczac na pobliskie laweczki a nagle piesek zniknal rodzina wystaraszona była nie wiedziala co zrobic.piesek pobiegl za wiewiorka i sie zgubil w lesie.po pierwszej godzinie piesek byl tak zmeczony ze sie musial polozyc. nagle usłyszal ludzkie glosy wydobywajace sie zza drzew szybko tam pobiegl a tam dwojka starszych ludzi z wnuczątami zobaczyło pieska. pomysleli sobie jaki on musi byc biedny ........... sorka nie jestem dobra w opowiadaniach i dalej nie umiem wymyslec :P soryy