Sparta i Ateny to dwa potężne greckie polis. Życie i obyczaje jednak bardzo były w nich różne. Gdybym miała wybrać gdzie chciałabym mieszkać w tamtym okresie, zdecydowanie wybrałabym Ateny. Sparta położona była w środkowej części półwyspu Peloponez Została założona ok. IX wieku przez plemiona doryckie. Mieszkańców podbitych ziem Spartanie uważali za niewolników, nie mających żadnych praw. Heloci, bo tak ich nazywano musieli pracować na utrzymanie swych panów.
Do wyboru mieliśmy Ateny i Spartę. Ja zdecydowałbym się na mieszkanie w Atenach, chociaż i w Sparcie było kilka rzeczy podobających mi się, a w Atenach parę minusów też by się znalazło. Zacznę od dobrych stron mieszkania w Sparcie. Podoba mi się system sprawowania władzy w Sparcie, czyli ich ustrój nazywany oligarchią. Był on dobry, ponieważ była to władza naprawdę wielu ludzi. Na zgromadzeniach prości ludzie mogli zadecydować o naprawdę ważnych dla państwa sprawach. Co prawda zatwierdzali oni zawsze wnioski przedstawione przez radę starszych. Nie jest to złe, ponieważ trzeba pamiętać, że ludzie powyżej sześćdziesięciu lat muszą posiadać sporą wiedzę, choćby z racji swego wieku. Trzeba oczywiście zastrzec, że w dwóch wymienionych przeze mnie instytucjach znajdowali się tylko obywatele, czyli nie niewolnicy, obcokrajowcy i heloci, co też miało swój sens. W Sparcie byli jeszcze eforowie, do nich należała wielka władza, ale nie dyktatorska.
Sparta i Ateny to dwa potężne greckie polis. Życie i obyczaje jednak bardzo były w nich różne. Gdybym miała wybrać gdzie chciałabym mieszkać w tamtym okresie, zdecydowanie wybrałabym Ateny.
Sparta położona była w środkowej części półwyspu Peloponez Została założona ok. IX wieku przez plemiona doryckie. Mieszkańców podbitych ziem Spartanie uważali za niewolników, nie mających żadnych praw. Heloci, bo tak ich nazywano musieli pracować na utrzymanie swych panów.
Do wyboru mieliśmy Ateny i Spartę. Ja zdecydowałbym się na mieszkanie w Atenach, chociaż i w Sparcie było kilka rzeczy podobających mi się, a w Atenach parę minusów też by się znalazło.
Zacznę od dobrych stron mieszkania w Sparcie. Podoba mi się system sprawowania władzy w Sparcie, czyli ich ustrój nazywany oligarchią. Był on dobry, ponieważ była to władza naprawdę wielu ludzi. Na zgromadzeniach prości ludzie mogli zadecydować o naprawdę ważnych dla państwa sprawach. Co prawda zatwierdzali oni zawsze wnioski przedstawione przez radę starszych. Nie jest to złe, ponieważ trzeba pamiętać, że ludzie powyżej sześćdziesięciu lat muszą posiadać sporą wiedzę, choćby z racji swego wieku. Trzeba oczywiście zastrzec, że w dwóch wymienionych przeze mnie instytucjach znajdowali się tylko obywatele, czyli nie niewolnicy, obcokrajowcy i heloci, co też miało swój sens. W Sparcie byli jeszcze eforowie, do nich należała wielka władza, ale nie dyktatorska.