,,Gdy okazało się, że nie zdążyłam na ostatni pociąg, wiedziałam, że nie zapowiada to nic dobrego...''
Napisz opowiadanie, zastosuj dialogi.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Te wakacje miały być nie zapomniane. Zaplanowałam sobie, że pojadę wraz z koleżankami na wycieczkę w góry. Otrzymałyśmy pozwolenie rodziców, ponieważ miała to być nasza samodzielna wyprawa.
Byłam bardzo tym wszystkim przejęta i troszeczkę poddenerwowana. Miałyśmy się wszystkie spotkać na stacji, z której powinien odjechać nasz pociąg. Pisało na tej kartce, że najpóźniejszy odjedzie o 7:00.
Zapomniałam naładować komórki, którą wyposażyłam w budzik i telefon nie zadzwonił! Obudziłam się o 8:37! Zaspałam! Gorączkowo ubrałam się i poleciałam na stację, ale tam już nikogo nie było.
Gdy okazało się, że nie zdążyłam na ostatni pociąg, wiedziałam, że nie zapowiada to nic dobrego. Byłam bardzo zmartwiona i smutna. Nie wiedziałam o mam począć. Rodzice po mnie przyjechali i zabrali mnie do domu. Mama powiedziała mi, że z tysiąc razy dzwoniła do mnie Paulina i Ola, ale nikt nie odbierał, bo tata wyłącza telefon podczas snu, mama zgubiła telefon, a mój się rozładował. Pechowy dzięń!
Kiedy wzięłam do ręki pierwsz-lepszy telefon zadzwoniłam do przyjaciółek. Najpierw zadzwoniłam do Oli, a ona powiedziała, że zaspała i nie pojechała w góry, i że dzwoniła do mnie tysiąc razy i się rozpłakała do słuchawki. Paulina powiedziała mi to samo! Również przedstawiłam im moją sytuację i zaczęłyśmy się śmiać.
Mam nadzieję, że następnym razem będziemy bardziej czujne, kiedy będziemy gdzieś wyjeżdżać.
Mam nadzieję, że pomogłam i że o takie wypracowanie chodziło :)