Dziady cz.3 Wielka Improwizacja. Pytania:
1. Czy i dlaczego zależy Konradowi na odbiorcy?
2. Do kogo zwraca się z prośbą o wysłuchanie pieśn? Dlaczego?
3. Dlaczego nazywa się mistrzem?
4. Kto jest godzien słuchać jego pieśni?
5. Dlaczego gardzi innymi poetami?
6. Czego żąda od Boga?
7. Co jest największą miłością Konrada?
8. Po co Konradowi "rząd dusz"?
9. Jak kończy się rozmowa Konrada z Bogiem?
10. Dlaczego Konrad twierdzi że Bóg jest mądrością?
11. Co jest dowodem na to że Bóg błądzi?
12. Dlaczego diabły kłucą się nad omdlałym Konradem?
Bardzo proszę o pomoc ! ; (
Niestety, nie mam już czasu odpisać punkt po punkcie, napiszę więc pokrótce:
Najważniejszą cechą Konrada jest pycha, wynosi się ponad ludzi i słuchać go, jego pieśni może jedynie Bóg i natura. Odczuwa przypływ sił twórczych bliski boskiemu aktowi stworzenia, dlatego też gardzi resztą poetów. Bohater wręcz nakazuje Bogu, by ten uznał go za równego sobie. Skoro tego jeszcze nie zrobił, to świadczy, że Bóg ma swoje wady i jest gorszy od niego. Zarzuca mu też, że Bóg nie kocha tak ludzi, jak on, choć powołał te istoty do życia. To oznacza, że Bóg błądzi, nie jest tak doskonały jak go malują. Mimo wszystko Bóg jest mądrością, gdyż nikt, oprócz Konrada, nie jest w stanie być lepszym. Konrad, w swoim mniemaniu, jest mądrością, gdyż ukochał cały kraj, porównuje swoje uczucie do odczuwania cierpienia matczynej miłości. Konradowi, tak jak Kordianowi, potrzebne są "rządy dusz", czyli ludzi, którzy pójdą za nim. Dodatkowo stosuje szantaż wobec Boga. Gdy Ten milczy, spotykają go obelgi ze strony Konrada. Konradem kierował Szatan.
Musisz sam ponumerować i ułożyć własne zdania, ja już padam. Za 6 godzin wstaję.
Pozdrawiam