Dom dziecka czy rodzina zastepcza? odpowiedz w kilku zdaniach
martusia0101922
Myślę, że ona potrzebuje pomocy, w zależności od tego na czym ta nieudolnosć polega, od tego gdzie tkwi problem. Ostatnio w mediach nagłośniony był przypadek, że babcia nie mogłą być rodziną zastepcza dla wnuka, bo została oceniona jako nie posiadająca odpowiednich kompetencji pedagogicznych... Ojciec powinien sie leczyć, skoro tak kocha dzieci to powinien to zrobić. Co to znaczy, że po alkoholu zachowuje sie raczej spokojnie? Nie wiem skąd mozna wyciągać takie wnioski nie żyjąc w tej rodzinie. Alkoholik to alkoholik, to osoba chora, która wymaga leczenia, inaczej jego rodzina nigdy nie będzie normalnie funkcjonować. Zabranie dzieci nie pomoże, tylko pogłębi kryzys. Ale szczerze? W Polskich warunkach to pewnie te dzieci wylądują w Domu Dziecka, bo u nas rodzinom się nie pomaga, u nas królują papierki, dokumenty i wszystko jest podporządkowane klasyfikacjom i regułkom, nie liczą sie ludzie. Tej rodzinie nikt nie pomoze, bo zabraknie pieniędzy, bo nie bedzie odpowiednich osób, bo nie będą sie kwalifikować do pomocy z jakichś dziwnych względów, bo jak zwykle ktoś coś zaniedba.Opieka społeczne u nas nie działa zgodnie z regułami logiki, ale zgodnie z regułami urzędowymi. Takie jest moje zdanie...
3 votes Thanks 0
jolanta140
Dom dziecka- zamieszkują tam dzieci, którzy nie mają rodziców, rodzice porzucili je bądź rodzice piją i porzucają dziecki
Rodzina stępcza- to rodzina gdzie jest godna zaufania i podejmuje się wzięcia do siebie dziecka które jest porzucone przez rodziców
2 votes Thanks 0
lala09122008
Moim zdaniem rodzina zastępcza jest lepszym miejscem dla dziecka niz dom dziecka. W rodzinnie zastępczej dziecko uzysta więcej miłości,wsparcia "nowi" rodzice poswiecą mu więcej uwagi. Wiadomo,że dzieci z rozbitych rodzin lub te które nigdy nie miałby prawdziwej rodziny potrzebują więcej miłości dlatego uważam,ze rodzina zastepcza jast lepsza.
Ojciec powinien sie leczyć, skoro tak kocha dzieci to powinien to zrobić. Co to znaczy, że po alkoholu zachowuje sie raczej spokojnie? Nie wiem skąd mozna wyciągać takie wnioski nie żyjąc w tej rodzinie. Alkoholik to alkoholik, to osoba chora, która wymaga leczenia, inaczej jego rodzina nigdy nie będzie normalnie funkcjonować.
Zabranie dzieci nie pomoże, tylko pogłębi kryzys.
Ale szczerze? W Polskich warunkach to pewnie te dzieci wylądują w Domu Dziecka, bo u nas rodzinom się nie pomaga, u nas królują papierki, dokumenty i wszystko jest podporządkowane klasyfikacjom i regułkom, nie liczą sie ludzie. Tej rodzinie nikt nie pomoze, bo zabraknie pieniędzy, bo nie bedzie odpowiednich osób, bo nie będą sie kwalifikować do pomocy z jakichś dziwnych względów, bo jak zwykle ktoś coś zaniedba.Opieka społeczne u nas nie działa zgodnie z regułami logiki, ale zgodnie z regułami urzędowymi. Takie jest moje zdanie...
Rodzina stępcza- to rodzina gdzie jest godna zaufania i podejmuje się wzięcia do siebie dziecka które jest porzucone przez rodziców
Pozdrawiam;]