Pewnego zimowego wieczoru Adam i Ewa postanowili pojechać do cioci Agaty na wakacje.......
zimowe do Wisły. Mieli tam zostać całe 2 tygodnie. Ciocia Agata zapewniała rodzeństwo, że będą się świetnie bawić, gdyż niedaleko znajduje się wyciąg narciarski oraz prawdziwa bacówka gdzie można samemu zrobić oscypki. Rodzeństwo od razu zainteresowało się wyciągiem i co sił w nogach popędzili na stok. Szybko założyli narty i poszli pozjeżdżać. Niestety żadne z nich nie umiało jeździć na nartach. Adam jadąc w dół stoku, nie zauważył innych turystów i wjechał prosto na nich. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po nieudanej przejażdżce, ciocia Agata zabrała Adasia i Ewę na gorącą czekoladę. Adaś obiecał cioci i sobie, że więcej nie założy nart.
Pewnego zimowego wieczoru Adam i Ewa postanowili pojechać do cioci Agaty na wakacje.......
zimowe do Wisły. Mieli tam zostać całe 2 tygodnie. Ciocia Agata zapewniała rodzeństwo, że będą się świetnie bawić, gdyż niedaleko znajduje się wyciąg narciarski oraz prawdziwa bacówka gdzie można samemu zrobić oscypki. Rodzeństwo od razu zainteresowało się wyciągiem i co sił w nogach popędzili na stok. Szybko założyli narty i poszli pozjeżdżać. Niestety żadne z nich nie umiało jeździć na nartach. Adam jadąc w dół stoku, nie zauważył innych turystów i wjechał prosto na nich. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po nieudanej przejażdżce, ciocia Agata zabrała Adasia i Ewę na gorącą czekoladę. Adaś obiecał cioci i sobie, że więcej nie założy nart.