Dokońc opowiadanie.Napisz conajmiej 8 zdań o swoich przygodach.
Daleko,daleko, za borem za rzeka,gdzie już nikt nie mieszka, biegnie wąska ścieżka.Ścieżka biegnie w górę przez kosmatą chmurę,przez białe obłoki w świat wysoki,gdzie w dali podniebnej wisi księżyc srebrny.Pewnego dnia poszedłam tą scieżką i...
Nie musi być rymowane.Z góry dzięki ;]
zachwycałam się gwieździstym niebem. Mogł by się zdawać że droga nie ma końca. Idąc podśpiewywałam piosenkę, nagle usłyszałam szelest liści. Trochę mie to przeraziło. Moja ciekawość nie pozwoliła mi iść dalej. Musiałam spojrzeć co tak szeleści. Okazało się że była to chora sarenka, która mocno zadrasneła sie gałęzią. Nie wiedziałam jak jej pomóc więc szybko pobiegłam do domu i poinformowałam rodziców o tym co widziałam. Oni natomiast szybko chwycili telefon i zadzwonili do leśniczego. Uratowanie tego słodkiego zwierzaczka sprawiło mi wielką radość.