Question

Dodaję to zadanie już kilkakrotnie ,więc proszę o podanie piątkowego rozwiązania .Pilnie potrzebuję tego teraz ,bo jutro muszę oddać tą pracę . : (

Tytuł filmu to :" My dzieci z dworca zoo"

Na czym polegał tragizm bohaterki?

1.Dzieciństwo,

2.Problemy z rodzicami,

3.Miłość,

4.Etapy wchodzenia w nałóg,

5.Próby wyjścia z nałogu,

6.Zwycięstwo np. klęska czy zwycięstwo

7.Wnioski.

Proszę o pełne rozwiązania zadania ; )

Answer 1

1. Bohaterka filmu przeniosła się do małego mieszkania w wielkim mieście. Jej życie zmieniło się, miała teraz innych kolegów, inne zabawy. Ograniczały ją bezsensowne zakazy, które od małego uczyła sie łamać nie mając poszanowania dla prawa, które w pewien sposób ją krzywdziło.

2. Rodzice zajęci swoimi sprawami jakby nie zauważali własnego dziecka. Nie mogli jej zrozumieć, bo chyba nawet się nie starali.
3. Dziewczyna zakochiwała się w chłopakach, którzy jej imponowali, choć nie byli oni przykładem do naśladowania. Byli zbuntowani i "dało się z nimi pogadać". Dopiero później zdawała sobie sprawę, że nie są tak wspaniali jak jej się wydawało.

4. Nastolatka nie chciała na początku brać narkotyków. Pierwszy raz zgodziła się wziąć "pigułę" w towarzystwie dla zabawy. Stwierdziła, że to wcale nic złego. Zażywała narkotyki coraz częściej, ale wciąż powstrzymywała się od brania tzw. "narkotyków ciężkich", bała się ich. Jednak i na nie przyszedł czas.

5. Bohterka cały czas wmawiała sobie, że nie jest uzależniona, i jeśli zechce może przestać. Tak na prawdę myliła się, ale nie próbowała nawet tego udowodnić, bo na początku nie starała się nawet skończyć z nałogiem, podobało jej się to. Było sposobem na życie. Gdy zdała sobie sprawę, że narkotyki rujnują jej życie próbowała uniezależnić się. Wyjechała na wieś i tam przez pewien czas znów żyła jak za dawnych czasów. Ale gdy tylko wróciła do miasta zaczęło się od początku.

6. Takich odwyków było wiele i zawsze po pozornym zwycięstwie przychodziła kolejna porażka. Dziewczyna myślała o samobójstwie. Ostatecznie wyszła z nałogu, żyła "normalnie". Jednak po kilkunastu/kilkudziesięciu latach jako w pełni dorosła osoba znów do niego powróciła.

7. Narkotyki są używkąz którą nie ma żartów. Nie należy z nią zaczynać, bo potem nie ma już końca. Całkowite wyjście z narkotykowego uzależnienia jest rzadkie i niewielu osobom się to udaje.

 

 

Z góry przepraszam i uprzedzam, że mogą być różnicę, ponieważ czytalam książkę a nie oglądałam film i do niej to dostosowałam. ale sens powinien być ten sam.