Jest powszechnie znany fakt, ze biało - czerwoni zawitali wcześnie do Ameryki Środkowej i Południowej. Polski misjonarz Ojciec Szeliga od 1920r. mieszka w Peru i sprowadza zioła do Polski. W Chile wielu polityków ma polskie rodowody, a Stanisław Tymiński, który o mały włos w 1990r. nie został prezydentem RP również wychował się w Peru. W Wenezueli w produkcji filmowej pracuje tez dużo Polaków. W pamięci utkwił bramkarz Urugwaju z Mistrzostw Świata Piłki Nożnej z 1974r.-Mazurkiewicz. W Paragwaju i Meksyku zawitał też nie jeden Polak. Najwięcej jednak wyemigrowało w ramach emigracji chłopskiej do Brazylii na przełomie wieków XIX i XX. W stanie Parana uchodzi Kurytyba za centrum emigracji chłopskiej. Tam znajduje się muzeum emigracji polonijnej. W Puerto Alegre rezyduje tez wielu Polaków. Trzecia co do wielkości społeczność polska na emigracji to właśnie Polonia w Brazylii. Nieliczni wrócili do Polski. Obecnie żyje tam 1.5mln Polaków. W latach 1875-77 powstało mnóstwo polskich osad w Paranie niedaleko Kurytyby. Orleans, Dom Pedro, San Ignacio, Lamenha, Abranches i Tomas Coelho ta są obecne nazwymiasteczek założonych przez Polaków. Cały region był zwany „ Nova Polonia” aż do końca lat 30-ych. Jednak w Brazylii pamięta się do dziś to nazewnictwo polonijne. Wielu Brazylijczyków zna tez słowo: święconka, z czasów Wielkiej Nocy. Geometra Saporski- Wos (1844- 1923), ojciec osadnictwa polskiego w Brazylii, wydawca gazet polonijnych, parlamentarzysta brazylijski od 1912r. uchodził za centralną figurę w Nowej Polonii. Również Jan Józef Okolowicz (1876- 1923), późniejszy dyplomata polski w Kanadzie i Ksiądz Góral Józef Joachim (1873- 1959) przyczynili się swojego czasu do rozkwitu polonijnego życia w Brazylii.
Ponieważ łatwo tam znaleźć pracę w różnych zawodach.
Prosze wybierz sobie ważne informacje :
Jest powszechnie znany fakt, ze biało - czerwoni zawitali wcześnie do Ameryki Środkowej i Południowej. Polski misjonarz Ojciec Szeliga od 1920r. mieszka w Peru i sprowadza zioła do Polski. W Chile wielu polityków ma polskie rodowody, a Stanisław Tymiński, który o mały włos w 1990r. nie został prezydentem RP również wychował się w Peru. W Wenezueli w produkcji filmowej pracuje tez dużo Polaków. W pamięci utkwił bramkarz Urugwaju z Mistrzostw Świata Piłki Nożnej z 1974r.-Mazurkiewicz. W Paragwaju i Meksyku zawitał też nie jeden Polak. Najwięcej jednak wyemigrowało w ramach emigracji chłopskiej do Brazylii na przełomie wieków XIX i XX. W stanie Parana uchodzi Kurytyba za centrum emigracji chłopskiej. Tam znajduje się muzeum emigracji polonijnej. W Puerto Alegre rezyduje tez wielu Polaków. Trzecia co do wielkości społeczność polska na emigracji to właśnie Polonia w Brazylii. Nieliczni wrócili do Polski. Obecnie żyje tam 1.5mln Polaków. W latach 1875-77 powstało mnóstwo polskich osad w Paranie niedaleko Kurytyby. Orleans, Dom Pedro, San Ignacio, Lamenha, Abranches i Tomas Coelho ta są obecne nazwymiasteczek założonych przez Polaków. Cały region był zwany „ Nova Polonia” aż do końca lat 30-ych. Jednak w Brazylii pamięta się do dziś to nazewnictwo polonijne. Wielu Brazylijczyków zna tez słowo: święconka, z czasów Wielkiej Nocy. Geometra Saporski- Wos (1844- 1923), ojciec osadnictwa polskiego w Brazylii, wydawca gazet polonijnych, parlamentarzysta brazylijski od 1912r. uchodził za centralną figurę w Nowej Polonii. Również Jan Józef Okolowicz (1876- 1923), późniejszy dyplomata polski w Kanadzie i Ksiądz Góral Józef Joachim (1873- 1959) przyczynili się swojego czasu do rozkwitu polonijnego życia w Brazylii.