Malarz zastosował tutaj alegorię. Na co dzień królewski błazen i cynik, został przedstawiony jako człowiek zatroskany o swój kraj. Można to interpretować jakoby Stańczyk wiedział co czeka jego kraj. Splecione ręce mają wyrażać brak aprobaty dla działania władców. Trzeba też zaznaczyć, że twarz Stańczyka to tak naprawdę twarz samego Matejki.
Prawidłowy tytuł obrazu to "Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Barbary Zápolyi wobec straconego Smoleńska".
Malarz zastosował tutaj alegorię. Na co dzień królewski błazen i cynik, został przedstawiony jako człowiek zatroskany o swój kraj. Można to interpretować jakoby Stańczyk wiedział co czeka jego kraj. Splecione ręce mają wyrażać brak aprobaty dla działania władców. Trzeba też zaznaczyć, że twarz Stańczyka to tak naprawdę twarz samego Matejki.
Prawidłowy tytuł obrazu to "Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Barbary Zápolyi wobec straconego Smoleńska".