Dla mnie najlepszym sposobem na spędzenie zimnego jesiennego wieczoru jest przeczytanie jakiejś ciekawej ludowej legendy…, Jeśli jesteś tego samego zdania to posłuchaj mojej opowieści…
Dawno, dawno temu, w Krakowie, w którym rządził król Krak, pojawił się smok. Był on wielki i budził strach u mieszkańców. Na dodatek raz w tygodniu żądał najdorodniejszego barana ze stada, w przeciwnym razie pożerał ludzi. Wielu znakomitych rycerzom nie udało się poskromić smoka. Wtedy do miasta przybył ubogi szewczyk. Pozbył się smoka podstępem. Zabił dorodnego barana, wypchał go siarką i podrzucił smokowi. Smok jak tylko wyczuł zapach świeżego mięsa, pożarł barana. Podstęp się udał siarka w żołądku smoka zaczęła go palić w gardło i zaczął pić wodę z Wisły. Tyle jej wypił, że pękł. Szewczyk został bohaterem, a na pamiątkę smoka zostawiono jego jamę, którą mogą turyści mogą zwiedzać u brzegu Wisły w Krakowie.
Ludowe legendy, mity i historie mają zawsze ukryty morał. Ta historia uczy nas tego, że nie zawszę siłą możemy pokonać przeciwności losu. Czasami trzeba użyć sprytu i umysłu. Nie zawsze te historie są prawdziwe, ale jak to w legendach, zawsze jest ziarnko prawdy…
To na język angielski, za translatora zgłaszam :)
Daje NAJ!!!
Potrzebuje na teraz
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
For me the best way to spend a cold autumn evening is by reading an interesting folk tale. If you are of the same opinion, then listen to my story.
A long, long time ago in Cracow, during King Krak's rule, a dragon appeared. It was huge and instilled fear in the citizens. In addition,once a week it demanded the most beautiful sheep from the flock; otherwise, it would eat people. Many brave knights could not conquer the dragon.
Then came into town a poor cobbler boy. It conquered the dragon by cunning. It killed a beautiful sheep, filled it with sulfur and threw it to the dragon. As soon as the dragon smelled the fresh meat, it ate the sheep. The trick worked. The sulfur started burning the dragon's throat, so it went to the Vistula and started drinking from it. It drank so much that it drowned. The little cobbler became a hero, and to remember the dragon, its cave can be visited by tourists on the bank of the Vistula in Cracow.
Folk legends, myths and stories always have hidden morals. This story teaches us that life's challenges cannot always be overcome by force. Sometimes we must use our cunning and mind. These stories aren't always true, but like in all legends, there's always a kernel of truth in them...