"Dawać-to znaczy przerzucać most nad przepaścią samotności.."
Jak rozumiesz cytat. Swoją wypowiedź oprzyj 2 argumentami z literatury oraz jeden z własnych doświadczeń..
-----------------------------------------------------------------------------------------------
jakimi przykladami byscie to poparli? :) najbardziej mi zalezy na przykladach z literaury, bo nie moge nic wymyslic :)
More Questions From This User See All
jeśli komuś coś dajesz, nie tylko w sensie materialnym ale też uczuciowym, to ratujesz siebie i tą drugą osobę przed samotnością, coś na zasadzie "rzucania liny" nad przepaścią, pomagasz komuś uporać się z samotnością
Ja rozumiem to tak ,że jeżeli komuś okażesz pomoc lub z nim rozmawiasz ,poświęcasz mu czas, okazujesz uczucia to chronisz jego i samego siebie przed samotnością . Np.
tak jak w domu spokojnej starości jak odzwiedzi się staruszka codziennie lub kilka razy w tygodniu ta osoba czuje się doceniona , nie odczuwa już samotności.
Hmm.. a książki to np. ''Oskar i pani róża '' nie wiem czy czytałaś ,ale tam była przedstawiona sytuacja 10 letniego chłopca chorego na białaczkę ... w szpitalu wolontariuszka pani Róża codziennie do niego przychodziła i rozmawiała z nim ,gdy jego rodzice bali się z nim rozmawiać bo wiedzieli ,że umrze ,a bali się tego . Oskar przez to ,że pani Róża go odwiedzała nie czuł się tak samotny i zagubiony w swoim życiu.
Drugi przykład to ''Mały książe'' właściwie mam wrażenie ,że to z tej książki cytat ;p
No to ,to na pewno czytałaś więc wiesz,że to chodzi o to że mały książe rozmawiał z tą rożą i wgl ;)