Darmo mi, matko! stawisz krosienka, Insza mię teraz myśl wiedzie.Ach, pozwól raczej wyjrzeć z okienka, Czyli mój Filon nie jedzie.Gdyśmy na siebie spojrzeli mile,Powiedział tylko dwa słowa.Bez niego teraz przykre mi chwile: On mojej duszy połowa!Coż go tak długo tam zatrzymało?Drogać mu nie jest daleka. Serce on moje zna jeszcze mało,Które na niego tak czeka.Przez ten ma gaik jechać mój miły;Kiedyż twarz jego zaświeci? Ptaki się stamtąd nagle ruszyły,Zapewne on to już leci.I sroczka z płotu skrzeczy na niego: Cóż to? nie widać go jeszcze.Filonie! na blask wzroku twojegoW ręce z radości zakleszczę.Otóż i widać — gość luby jedzie, Sercu mojemu życzliwy!Miłość w te strony wzrok jego wiedzie, A pod nim igra koń siwy.
Darmo mi, matko! stawisz krosienka, Insza mię teraz myśl wiedzie.Ach, pozwól raczej wyjrzeć z okienka, Czyli mój Filon nie jedzie.Gdyśmy na siebie spojrzeli mile,Powiedział tylko dwa słowa.Bez niego teraz przykre mi chwile: On mojej duszy połowa!Coż go tak długo tam zatrzymało?Drogać mu nie jest daleka. Serce on moje zna jeszcze mało,Które na niego tak czeka.Przez ten ma gaik jechać mój miły;Kiedyż twarz jego zaświeci? Ptaki się stamtąd nagle ruszyły,Zapewne on to już leci.I sroczka z płotu skrzeczy na niego: Cóż to? nie widać go jeszcze.Filonie! na blask wzroku twojegoW ręce z radości zakleszczę.Otóż i widać — gość luby jedzie, Sercu mojemu życzliwy!Miłość w te strony wzrok jego wiedzie, A pod nim igra koń siwy.
jak się coś kończy na -yka lub -ika to akcent jest na 3 sylabe, a tak to na 2gą
lub w trybie przypuszczającym, np. napisalibyście to na 4tą
Darmo mi, matko! stawisz krosienka,
Insza mię teraz myśl wiedzie.Ach, pozwól raczej wyjrzeć z okienka,
Czyli mój Filon nie jedzie. Gdyśmy na siebie spojrzeli mile,Powiedział tylko dwa słowa.Bez niego teraz przykre mi chwile:
On mojej duszy połowa! Coż go tak długo tam zatrzymało?Drogać mu nie jest daleka.
Serce on moje zna jeszcze mało,Które na niego tak czeka. Przez ten ma gaik jechać mój miły;Kiedyż twarz jego zaświeci?
Ptaki się stamtąd nagle ruszyły,Zapewne on to już leci. I sroczka z płotu skrzeczy na niego:
Cóż to? nie widać go jeszcze.Filonie! na blask wzroku twojegoW ręce z radości zakleszczę. Otóż i widać — gość luby jedzie,
Sercu mojemu życzliwy!Miłość w te strony wzrok jego wiedzie,
A pod nim igra koń siwy.
jak się coś kończy na -yka lub -ika to akcent jest na 3 sylabe, a tak to na 2gą
lub w trybie przypuszczającym, np. napisalibyście to na 4tą