Uzupełnij baśn o 2 braciach
Dawno temu żyła w pewnej wsi wdowa, która miałą dwóch synów. Mieszkała z nimi w chacie na skraju lasu.....................................{tutaj musze opisać chatę wdowy, opowiedzieć o życiu bohaterów]
Jednego razu matka wybrałą się, jak wielu mieszkańców osady, musiała pójść na jarmark do poblskiego miasteczka. Chłopców zostawiła w domu samych, I wtedy wydarzyło się nieszczęście.Na wioskę napadli zbójcy, którzy splądrowali je doszczędnie. W chacie pod lasiem nie znależli nic cennego do zabrania. Wówczas wzrok herszta zbójców padł na wsytraszonych chłopców, którzy ukryli sie w szafie ..........................................................[ opisać wygląd i zachowanie herszta zbójców]
Zbójcy postanowili porwać synów wdowy. Wywiezli ich potem daleko i sprzedali jako niewolników do różnych domów. Przed rozstaniem bracia przyrzekali sobie, że któy pierwszy odzyska wolność, odnajdzie drugiego i pomoże mu się wyzwolić. Pierwszemu bratu los sprzyjał. Został o kupiony przez dobrego pana...................[ przedstawic postepowanie dobrego pana]
Pierwszy brat wyuczył sie zowdu, potem odzyskał wolnosć, zdobył bogactwo i założył rodzinę. Drugi brat nie miał szczęścia. Dostał się do domu złego człowieka, gdzie ciężko choroby. Potem spotykały go inne niedobre przygody, ąz w końcu stał się sługą własnego brata, był traktowany bardzo okrutnie.......................[ opowiedzieć na czym polegało okrutne traktowanie sługi]
Tylko jedna osoba od razu polubiła nowego sługę. Litowała się nad nim i przynosiła mu codziennie jedzenie na własnym talerzu. Była to małą córeczka gospodarza- pierwszego brata. Pewnego razu niewolnik opowiedział jej historię swgo życia.............[ opowiedziec historię, którą usłyszała córka pierwszego brata]
Tymczasem pierwszy brat zauważył, że jego córka ciągle wymyka sie do baraku niewolników.............[ napisać zakończenie baśni]
Z góry dziekuje Wam za pomoc. Mam nadzieje, że pomożecie bo nie jestem dobra z polskiego ;/ Daje Naj i 17 punktów
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dawno temu żyła w pewnej wsi wdowa, która miałą dwóch synów. Mieszkała z nimi w chacie na skraju lasu. Była to nędzna lepianka z dziurawym dachem. Pomimo ubóstwa rodzina żyła bardzo szczęśliwie. Synowie byli bardzo pracowici i szczerze kochali swoją starą matkę.
Jednego razu matka wybrała się, jak wielu mieszkańców osady, na jarmark do pobliskiego miasteczka. Chłopców zostawiła w domu samych. I wtedy wydarzyło się nieszczęście. Na wioskę napadli zbójcy, którzy splądrowali je doszczędnie. W chacie pod lasem nie znaleźli nic cennego do zabrania. Wówczas wzrok herszta zbójców padł na wystraszonych chłopców, którzy ukryli sie w szafie. Bystrym okiem dostrzegł, że chłopcy są dobrze zbudowani fizycznie, pewnie dzięki solidnej pracy. Pomyślał, że może zarobić na nich samych, skoro nie mają mu nic cennego do oddania.
Zbójcy postanowili porwać synów wdowy. Wywiezli ich potem daleko i sprzedali jako niewolników do różnych domów. Przed rozstaniem bracia przyrzekali sobie, że który pierwszy odzyska wolność, odnajdzie drugiego i pomoże mu się wyzwolić. Pierwszemu bratu los sprzyjał. Został o kupiony przez dobrego pana. Dawał mu solidnie jeść, dobrze się wysypiać, nie dawał zbyt dużo pracy i znajdował mu także czas na zabawę.
Pierwszy brat wyuczył sie zawodu, potem odzyskał wolnosć, zdobył bogactwo i założył rodzinę. Drugi brat nie miał szczęścia. Dostał się do domu złego człowieka, gdzie ciężko chorował. Potem spotykały go inne niedobre przygody, aż w końcu stał się sługą własnego brata, był traktowany bardzo okrutnie. Głodował, pracował ciężko, prawie w ogóle nie spał, nieraz nawet dostawał baty za wolną pracę.
Tylko jedna osoba od razu polubiła nowego sługę. Litowała się nad nim i przynosiła mu codziennie jedzenie na własnym talerzu. Była to małą córeczka gospodarza - pierwszego brata. Pewnego razu niewolnik opowiedział jej historię swego życia; jak to kiedyś żył sobie spokojnie z matką i bratem w ubogiej chatce, jak było mu bardzo dobrze. Potem opowiedział o napadzie zbójów, który zmienił na zawsze jego życie.
Tymczasem pierwszy brat zauważył, że jego córka ciągle wymyka sie do baraku niewolników. Pewnego wieczora postanowił ją śledzić. Patrzył, jak dziewczynka trepta radośnie z talerzem pełnym mięsa i warzyw w dłoniach. Następnie zobaczył, jak z umiłowaniem daje jeść wynędzniałemu niewolnikowi, który bardzo mu kogoś przypominał. Widząc radość na jego twarzy mimo całego bólu i cierpienia - zrobiło mu się go żal. Wzruszył go cały ten widok. I przypomniał sobie swojego własnego brata.
- Opowiedz mi historię swojego życia jeszcze raz, proszę! - usłyszał głos własnej córki. Potem niewolnik ciepłym, lecz drżącym głosem raz jeszcze opowiedział o swoich losach. Wtedy podsłuchujący bogacz zrozumiał, że ten człowiek to jego rodzony brat, któremu niegdyś poprzysiągł zwrócenie wolności. Wpadł szybko do pomieszczenia, rozpłakał się i szybko utulił wychudzonego brata przepraszając oraz obiecując kolejny raz zwrócenie wolności i spłatę tych wszystkich cierpień.
Miesiąc później drugi brat mieszkał już ze swoim bratem, bratową i bratanicą w pięknym, dużym domu z ogrodem ciesząc się każdą chwilą życia.
1. Chata była bardzo uboga, zresztą jak oni wszyscy. Jej ściany były drewniane, ze szczelinami przez które w zimę przedostawał się śnieg. Dach zrobiony był ze strzechy, co być może wyglądalo uroczo, ale w deszczowe dni nijak miało swoje zastosowanie jako ochrona chaty. Wdowa która w niej mieszkała była skromną kobietą. Przyzwyczajona do tak cięzkich warunków z pokorą znosiła trudy życia codzinnego. A naprawdę nie miała łatwo. Jej dwoje synów byli całkowicie odmienni charakterem. Pierwszy; dobroduszny i pomocny, drugi; egoista i materialista. Pierwszy syn często pomogał wdowie, dzięki czemu, mimo wielu niedogodnień, zawsze mieli co jeść i co pić. Drugi syn nie kwapił się do pomocy. Uważał, że jest stworzony do większych rzeczy. Jednak wciąż żył wraz z bratem i matką, bo nie miał innej możliwości.
2. Był on bardzo zadowolony, widząc, że ma gotowy łup. Wiedzial bowiem, że za tak silnych, młodych, zdrowych męzczyzn dostanie przyzwoitą sumę.
3. Pan był bogaczem, co od razu można było dostrzec po jego ubiorze. Złoty surdut, czerwony pas i solidna czapka. Ulitował się nad młodym chłopcem. Naprawdę go polubił i postanowił nauczyć go kowalstwa. Był to wówczas dość zyskowny zawód.
4. Spał w oborniku razem ze świniami, i musiał jeść ich jedzenie. Rzadko był wpuszczany do domu brata, nie pozwalano mu nawet czyścić jego butów. Był ośmieszany i upokarzany nie tylko przez brata, ale i przez resztę służby.
5.Powiedział o matce, swoim dobrodusznym bracie. O tym, że kiedy zostali porwani i sprzedani obiecali sobie, że się kiedyś uwolnią i odnajdą. Powiedział również o swoim marnym życiu, i o tym, jak jego dobry brat, pod wpływem pieniędzy zmienił się nie do poznania. Mała córeczka przychodziła do drugiego brata codziennie, rozmawiała i bawiła się z nim.
6. Kiedy odkrył, do kogo tam chodzi wściekł się. Zakazał jej widywania się ze swoim wujkiem. Córeczka bardzo płakala, ponieważ przez ten czas zdążyła się już bardzo do niego zbliżyć. Pewnego dnia córeczka uciekła. Cała służba szukała ją przez wiele dni, chodząc po okolicznym wsiach i miasteczkach. Pierwszy brat przepłakał wiele nocy z bólu i tęsknoty. Kiedy w końcu córeczka wróciła okazała się już prawie dorosłą kobietą. Powiedziała ojcu, że zgodzi się wrócić do domu, ale tylko pod jednym warunkiem: on musi się zmienić. Ze wzruszonego ojca odleciała chęć zysku i pogarda do swojego brata. Uczynił z niego swojego doradcę i pozwolił mieszkać w najlepszej komnacie domu. Córka była szczęśliwa, a drugi brat do konca życia jej wdzięczny, za to, że wróciła miłość pomiędzy nim, a jego bratem.