DAJE NAJ! I 105 PKT!!!!!!!! TYLKO PROSZĘ O SZYBKIE I SOLIDNE ROZWIĄZANIE!!!!!
Wypracowanie pt. "Bezpieczeństwo na śniegu i lodzie" (to ma być jakieś wydarzenie z ferii zimowych dotyczące tytułu wypracowania, najlepiej z morałem)
Proszę się trochę rozpisać ;) Z góry dzięki ;**
vikib1996
"Bezpiewczeństwo na śniegu i lodzie" Zdarzyło się to w tegoroczne ferie.Ja i moja przyjaciółka za dwa dni miałyśmy jechać na obóz narciarski do Zakopanego , więc postanowiłyśmy pożegnać się z koleżankami i zaproponowałyśmy wypad nad jezioro. Na drugi dzień wraz z : Agatą , Moniką i Zuzą pojechałyśmy nad pobliskie jezioro.Szłyśmy z przystanku przez gęsty las w którym było pięknie choć mroźno.Drzewa uginały się pod ciężarem świeżo napadanego śniegu.Porobiłyśmy kilka fotek i szłyśmy dalej , bo jutro wyjazd. Doszłyśmy do jeziora.Nieopodal była górka na której zjeżdżały na sankach rozweselone dzieci.Wszystko wyglądało tak pięknie.Młode pary spacerowały po zamarzniętym jeziorze.My też bardzo chciałyśmy , więc odrazu na nie weszłyśmy.Poślizgałyśmy się trochę i była fajna zabawa.Nagle Zuza zaproponowała konkurs pt."Kto dalej wejdzie !".W konkursie chodziło o to aby jak najdalej wyjść na otwarte jezioro.Monika była przeciwna temu pomysłowi , bo przypomniało jej się co mówił nasz wychowawca przed feriami.Ale jak to wpływy koleżanek.Udało nam się ją namówić.Jako pierwsza wyszłam ja.Doszłam dosyć daleko , ale tak i tak przegoniła mnie o krok Zuza.Kolejna była Monika która nie oddaliła się zbyt od brzegu , ponieważ się bałam.Ostatnia była Agata.Chciała nam zaimponować i pokazać że ona potrafi lepiej.Przeszła Monikę , Mnie i Zuzę.Doszła już prawie do drugiego brzegu gdy nagle plums.Wpadła do wody.Szybko do niej podbiegłyśmy ale nie wiedziałyśmy co robić.Krzyczałyśmy "Ratunku , ratunku " ale nikt nas nie słyszał.Byłyśmy tak daleko.Zadzwoniłam po pogotowie a Monika i Zuza starały się wyciągnąć ją z lodowatej wody. Nadjechało pogotowie.Wyjeło przemarzniętą Agatę z wody i włożyli ją szybko do karetki.Przyjechali jej rodzice.Krzyczeli na nią i na nas jakie my jesteśmy nie odpowiedzialne wchodząc na jezioro.Agata nie pojechała na obóz bo była przeziębiona.Byłam tam sama i się nudziłam. Następnym razem będziemy bardziej uważać a ja zastanowie się dwa razy za nim coś zrobię
0 votes Thanks 0
weronisia08
Dbajmy o nasze bezpieczeństwo podczas ferii. Na własny przykładzie mogę udowodnić , żę w ferie można zrbić sobie krzywde . W naszym kraju w czasie ferii dochodzi do poważnych katastrof , wypadków po przez nieuwagę dorosłych i dzieci . Często nie myślimy co robimy chcąc zaimponować koleżanką i kolegą np. wchodzić na kruchy lód . czy to odpowiedzialna postawa ( może też być zachowanie) każdy z nas chce być lubiany lecz nie myśli o skutkach działań , które podejemuje . Dlatego dbajmy o nasze bezpieczeństwo podczas ferii
0 votes Thanks 0
EWA1998
Pewnego razu Ania namówiona przez swoje serdeczne koleżanki postanowiła troch e się poślizgać na zamarzniętym jeziorze. Wiedziała, że rodzice jej nie pozwolą więc skłamała, że idzie na spacer do parku.Włożyła ślizgające się buty i wyszła. Przywitała się z koleżankami i poszły. Bawiły się świetnie przez dwie godziny.Gdy wróciła do domu pomyślała, ze poogląda telewizję bo nie ma nic lepszego do roboty.Włączyła na kanał z wiadomościami. Dech jej zaparło podawana tam była informacja, iż chłopiec zginął bo wyszedł nieświadomie na słabo zamarznięty staw. Zrobiło jej się głupio. Przecież ona też mogła utonąć. Postanowiła, że już nigdy tego nie zrobi.Zabawy na stawach i jeziorach są bardzo niebezpieczne można zginąć, gdy lód będzie za kruchy.W czasie zimy trzeba bardzo uważać na długie wiszące sople, bo mogą spaść na głowę.Samochodem w czasie zimy należy jeżdzić powoli, gdyż są oblodzone drogi.
Zdarzyło się to w tegoroczne ferie.Ja i moja przyjaciółka za dwa dni miałyśmy jechać na obóz narciarski do Zakopanego , więc postanowiłyśmy pożegnać się z koleżankami i zaproponowałyśmy wypad nad jezioro.
Na drugi dzień wraz z : Agatą , Moniką i Zuzą pojechałyśmy nad pobliskie jezioro.Szłyśmy z przystanku przez gęsty las w którym było pięknie choć mroźno.Drzewa uginały się pod ciężarem świeżo napadanego śniegu.Porobiłyśmy kilka fotek i szłyśmy dalej , bo jutro wyjazd.
Doszłyśmy do jeziora.Nieopodal była górka na której zjeżdżały na sankach rozweselone dzieci.Wszystko wyglądało tak pięknie.Młode pary spacerowały po zamarzniętym jeziorze.My też bardzo chciałyśmy , więc odrazu na nie weszłyśmy.Poślizgałyśmy się trochę i była fajna zabawa.Nagle Zuza zaproponowała konkurs pt."Kto dalej wejdzie !".W konkursie chodziło o to aby jak najdalej wyjść na otwarte jezioro.Monika była przeciwna temu pomysłowi , bo przypomniało jej się co mówił nasz wychowawca przed feriami.Ale jak to wpływy koleżanek.Udało nam się ją namówić.Jako pierwsza wyszłam ja.Doszłam dosyć daleko , ale tak i tak przegoniła mnie o krok Zuza.Kolejna była Monika która nie oddaliła się zbyt od brzegu , ponieważ się bałam.Ostatnia była Agata.Chciała nam zaimponować i pokazać że ona potrafi lepiej.Przeszła Monikę , Mnie i Zuzę.Doszła już prawie do drugiego brzegu gdy nagle plums.Wpadła do wody.Szybko do niej podbiegłyśmy ale nie wiedziałyśmy co robić.Krzyczałyśmy "Ratunku , ratunku " ale nikt nas nie słyszał.Byłyśmy tak daleko.Zadzwoniłam po pogotowie a Monika i Zuza starały się wyciągnąć ją z lodowatej wody.
Nadjechało pogotowie.Wyjeło przemarzniętą Agatę z wody i włożyli ją szybko do karetki.Przyjechali jej rodzice.Krzyczeli na nią i na nas jakie my jesteśmy nie odpowiedzialne wchodząc na jezioro.Agata nie pojechała na obóz bo była przeziębiona.Byłam tam sama i się nudziłam.
Następnym razem będziemy bardziej uważać a ja zastanowie się dwa razy za nim coś zrobię
Na własny przykładzie mogę udowodnić , żę w ferie można zrbić sobie krzywde .
W naszym kraju w czasie ferii dochodzi do poważnych katastrof , wypadków po przez nieuwagę dorosłych i dzieci . Często nie myślimy co robimy chcąc zaimponować koleżanką i kolegą np. wchodzić na kruchy lód . czy to odpowiedzialna postawa ( może też być zachowanie) każdy z nas chce być lubiany lecz nie myśli o skutkach działań , które podejemuje .
Dlatego dbajmy o nasze bezpieczeństwo podczas ferii