Fileas Fogg to bohater lektury Juliusza Verne ,,W 80 dni dookoła świata". Z pochodzenia Anglik, zamieszkujący Londyn; nie był on jednak typowym londyńczykiem: ,,Nie widywano go nigdy ani na giełdzie, ani w banku, ani w żadnym z kantorów City. Fileas Fogg był mężczyzną urodziwym i wytwornym, nosił wąsy i faworyty, miał około czterdziestu lat; był niezwykłym dżentelmenem. Bohater lektury to człowiek bogaty, nie rozrzutny, ale też nie skąpy. ,,Rzadko można było spotkać kogoś równie zamkniętego w sobie". Pan Fogg był człowiekiem samotnym, bez żony, rodziny, a nawet przyjaciół. Człowiek tajemniczy, robiący wszystko z matematyczną precyzją. Każdy dzień miał zaplanowany co do minuty. Nawet w sytuacjach krytycznych zachowywał zimną krew, co świadczyło o jego opanowaniu, inteligencji i wielkiej odwadze. Nigdy nie dał ponieść się emocjom. Fileas Fogg pokazał, że ma wiele zalet; zawsze znajdywał we wszystkim pozytywną stronę. Nigdy nie pokazywał tego po sobie, ale w głębi duszy był naprawdę dobrym, wrażliwym człowiekiem.
b)
Jest nowym służącym Fogga, podobnie jak jego pan ceniącym punktualność i pragnącym spokoju. „Passepartout był dzielnym człowiekiem o miłej powierzchowności, łagodnym i posłusznym, o nieco wydatnych wargach, i kształtnej głowie. Oczy miał niebieskie, twarz rumianą, dość pełną, silną budowę ciała i siłę herkulesową, rozwiniętą przez ćwiczenia w cyrku, którym oddawał się w młodzieńczych latach.
Twierdzić, że jego charakter był zgodny z usposobieniem pana Fogga, byłoby absurdem. A jednak po burzliwych przejściach i po dziesięciu latach służby, kiedy zamęt, goście i zabawa wypełniały całe dnie, a nieraz i noce, pragnął on spokoju.” Niestety, jeszcze w tym samym dniu, w którym zostaje przyjęty na służbę, wyrusza wraz z panem Foggiem w podróż dookoła świata. Początkowo ma nadzieję, że ta podróż skończy się w Paryżu, Turynie, Bombaju. W końcu wierzy, że jednak objadą świat dookoła. Z czasem zaczyna dostrzegać i cenić zalety swego pana, którego na początku nazywa człowiekiem-mechanizmem. On sam jest bardzo oddanym służącym, stara się pomóc, jednak z powodu nieszczęśliwych zbiegów okoliczności kilkakrotnie opóźnia podróż Fogga. Ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Powinno wystarczyć licze na naj :P
a)
Fileas Fogg to bohater lektury Juliusza Verne ,,W 80 dni dookoła świata". Z pochodzenia Anglik, zamieszkujący Londyn; nie był on jednak typowym londyńczykiem: ,,Nie widywano go nigdy ani na giełdzie, ani w banku, ani w żadnym z kantorów City. Fileas Fogg był mężczyzną urodziwym i wytwornym, nosił wąsy i faworyty, miał około czterdziestu lat; był niezwykłym dżentelmenem. Bohater lektury to człowiek bogaty, nie rozrzutny, ale też nie skąpy. ,,Rzadko można było spotkać kogoś równie zamkniętego w sobie". Pan Fogg był człowiekiem samotnym, bez żony, rodziny, a nawet przyjaciół. Człowiek tajemniczy, robiący wszystko z matematyczną precyzją. Każdy dzień miał zaplanowany co do minuty. Nawet w sytuacjach krytycznych zachowywał zimną krew, co świadczyło o jego opanowaniu, inteligencji i wielkiej odwadze. Nigdy nie dał ponieść się emocjom. Fileas Fogg pokazał, że ma wiele zalet; zawsze znajdywał we wszystkim pozytywną stronę. Nigdy nie pokazywał tego po sobie, ale w głębi duszy był naprawdę dobrym, wrażliwym człowiekiem.b)
Jest nowym służącym Fogga, podobnie jak jego pan ceniącym punktualność i pragnącym spokoju. „Passepartout był dzielnym człowiekiem o miłej powierzchowności, łagodnym i posłusznym, o nieco wydatnych wargach, i kształtnej głowie. Oczy miał niebieskie, twarz rumianą, dość pełną, silną budowę ciała i siłę herkulesową, rozwiniętą przez ćwiczenia w cyrku, którym oddawał się w młodzieńczych latach.
Twierdzić, że jego charakter był zgodny z usposobieniem pana Fogga, byłoby absurdem. A jednak po burzliwych przejściach i po dziesięciu latach służby, kiedy zamęt, goście i zabawa wypełniały całe dnie, a nieraz i noce, pragnął on spokoju.” Niestety, jeszcze w tym samym dniu, w którym zostaje przyjęty na służbę, wyrusza wraz z panem Foggiem w podróż dookoła świata. Początkowo ma nadzieję, że ta podróż skończy się w Paryżu, Turynie, Bombaju. W końcu wierzy, że jednak objadą świat dookoła. Z czasem zaczyna dostrzegać i cenić zalety swego pana, którego na początku nazywa człowiekiem-mechanizmem. On sam jest bardzo oddanym służącym, stara się pomóc, jednak z powodu nieszczęśliwych zbiegów okoliczności kilkakrotnie opóźnia podróż Fogga. Ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Powinno wystarczyć licze na naj :P