Daj się namówić na mały żart- ułóż ogłoszenie do gazety, w którym Pan Cogito : a)obwieszcza o zagubieniu swej duszy i prosi o pomoc w jej odzyskaniu b)wyraża zdecydowaną chęć nabycia duszy wobec jej długotrwałego braku c)proponuje sprzedaż swej duszy na korzystnych warunkach. A teraz wiersz: "Dusza Pana Cogito" Dawniej wiemy z historii wychodziła z ciała kiedy stawało serce z ostatnim oddechem oddalała się cicho na łąki niebieskie dusza Pana Cogito zachowuje się inaczej za życia opuszcza ciało bez słowa pożegnania miesiące lata bawi na innych kontynentach poza granicami Pana Cogito trudno zdobyć jej adres nie daje wieści o sobie unika kontaktów nie pisze listów nikt nie wie kiedy wróci może odeszła na zawsze Pan Cogito usiłuje pokonać niskie uczucie zazdrości myśli o duszy dobrze myśli o duszy z czułością zapewne musi mieszkać także w innych ciałach dusz jest stanowczo za mało jak na całą ludzkość Pan Cogito godzi się z losem nie ma innego wyjścia stara się nawet mówić -moja dusza moja- myśli o duszy tkliwie myśli o duszy z czułością więc kiedy się zjawia nieoczekiwanie nie wita jej słowami -dobrze że wróciłaś patrzy tylko z ukosa gdy siada przed lustrem i czesze swoje włosy splątane i siwe
crazyloveprincess
Uwaga! Kupię duszę z gwarancją. Musi być czysta, mało zbrukana. Swojej duszy nie posiadam i potrzebna mi instrukcja z pełnym wyposażeniem, napisana w moim ojczystym języku. Dusza nie powinna sama opuszczać mego ciała i być radosna aż do chwili skonania. Propozycję proszę kierować pod numer 666. po 22;00.
Kupię duszę z gwarancją. Musi być czysta, mało zbrukana.
Swojej duszy nie posiadam i potrzebna mi instrukcja z pełnym wyposażeniem, napisana w moim ojczystym języku. Dusza nie powinna sama opuszczać mego ciała i być radosna aż do chwili skonania.
Propozycję proszę kierować pod numer 666. po 22;00.
O takie coś chodziło ? ; ddd