Na wstępie mojego listu chciałbym Cię gorąco pozdrowić oraz Twoją Rodzinę. Jak wiesz, posiadam złotą kulę, dzięki której obserwuję każde dziecko. Od razu zaznaczę, że bylaś niezwykle grzecznym dzieckiem. Z Twojego charakteru wynika, że Twoja sumienność, wrażliwość, życzliwość, szczerość przydadzą się na...
Przydadzą się, abyś pracowała w mojej pracowni!!! Tak, teraz możesz pracować w mojej pracowni! Wiem, że jest to Twoim największym marzeniem. Moja Droga, mogłabyś być w tej pracowni kim byś chciała: -elficą, producentką prezentów, mogłabyś rozwozić ze mną prezenty, lub po prostu-nadzorować wszystko!!!
Wybór należy do Ciebie. Pamiętaj też, że możesz być wszystkim. Napiszę jeszce, iż prawdopobnie teraz, gdy czytasz, ja Ciebie obserwuję, więc wystarczy, (jeśli już zdecydowałaś, kim chcesz być) pomyśleć, bądź byłbym bardziej zadowolny, kiedy byś powiedziałą na głos, jak wybrałaś.Wiesz, Amelko, moja złota kula, któą teraz obserwuję, od jakiegoś czasu strasznie zagłusza, więc jeszcze raz Cię proszę, abyś powiedziałą na głos Twoje życzenie.
Gorąco Cię pozdrawiam Kochaniutka Amelko,
Św. Mikołaj
Tak na marginesie, licze na naj tymbardziej ze malo bylo punktow.na przyszly raz dawaj wiecej za wypracowania itp. a mniej na zwykle zadanie :#)
Co tam u Ciebie? Piszę do Ciebie w sprawie tego incydentu co miał miejsce w ostatnim tygodniu. Nie byłaś za grzeczna. Pyskowałaś mamie, nie posprzątałaś po psie.
Może nie byłaś za grzeczna, ale powiedz mi tak szczerze czy uważasz, że zasługujesz na te wszystkie prezenty, które wymieniłaś? Każde dziecko ma wady, nie jest aniołkiem. Wiem, bo sam kiedyś byłem dzieckiem i wiem, że każdy czasem lubi przynieść jedynke z matematyki, czy pobroić, popsuć coś. Dlatego śmieje się z głupot
jakie popełniają dzieci. Pomimo, że źle robią to jednak przypominam sobie stare lata,jak to ja byłem młody.
Przeproś mame i postaraj się zmienić i więcej czasu poświęcaj przy książkach czy z koleżankami , no dobra koledzy też mogą być. Bądź grzeczna, i szanuj rodziców, bo kiedyś oni odejdą, a ty będziesz żałować, że nie zrobiłaś tego co chciałaś, nie pokazałaś, jak ci na nich zależy.
Ps. Jak przyjdę 6 grudnia nie zapomnij zostawić ciasteczek i mleka, bo ostatnio Rudolf zjadł wszystkie, ani się obejrzałem talerz był pusty.
Droga Amelio!
Na wstępie mojego listu chciałbym Cię gorąco pozdrowić oraz Twoją Rodzinę. Jak wiesz, posiadam złotą kulę, dzięki której obserwuję każde dziecko. Od razu zaznaczę, że bylaś niezwykle grzecznym dzieckiem. Z Twojego charakteru wynika, że Twoja sumienność, wrażliwość, życzliwość, szczerość przydadzą się na...
Przydadzą się, abyś pracowała w mojej pracowni!!! Tak, teraz możesz pracować w mojej pracowni! Wiem, że jest to Twoim największym marzeniem. Moja Droga, mogłabyś być w tej pracowni kim byś chciała: -elficą, producentką prezentów, mogłabyś rozwozić ze mną prezenty, lub po prostu-nadzorować wszystko!!!
Wybór należy do Ciebie. Pamiętaj też, że możesz być wszystkim. Napiszę jeszce, iż prawdopobnie teraz, gdy czytasz, ja Ciebie obserwuję, więc wystarczy, (jeśli już zdecydowałaś, kim chcesz być) pomyśleć, bądź byłbym bardziej zadowolny, kiedy byś powiedziałą na głos, jak wybrałaś.Wiesz, Amelko, moja złota kula, któą teraz obserwuję, od jakiegoś czasu strasznie zagłusza, więc jeszcze raz Cię proszę, abyś powiedziałą na głos Twoje życzenie.
Gorąco Cię pozdrawiam Kochaniutka Amelko,
Św. Mikołaj
Tak na marginesie, licze na naj tymbardziej ze malo bylo punktow.na przyszly raz dawaj wiecej za wypracowania itp. a mniej na zwykle zadanie :#)
pzdr
Saydan
01.12.2012 Poznań
Droga Aniu!
Co tam u Ciebie? Piszę do Ciebie w sprawie tego incydentu co miał miejsce w ostatnim tygodniu. Nie byłaś za grzeczna. Pyskowałaś mamie, nie posprzątałaś po psie.
Może nie byłaś za grzeczna, ale powiedz mi tak szczerze czy uważasz, że zasługujesz na te wszystkie prezenty, które wymieniłaś? Każde dziecko ma wady, nie jest aniołkiem. Wiem, bo sam kiedyś byłem dzieckiem i wiem, że każdy czasem lubi przynieść jedynke z matematyki, czy pobroić, popsuć coś. Dlatego śmieje się z głupot
jakie popełniają dzieci. Pomimo, że źle robią to jednak przypominam sobie stare lata,jak to ja byłem młody.
Przeproś mame i postaraj się zmienić i więcej czasu poświęcaj przy książkach czy z koleżankami , no dobra koledzy też mogą być. Bądź grzeczna, i szanuj rodziców, bo kiedyś oni odejdą, a ty będziesz żałować, że nie zrobiłaś tego co chciałaś, nie pokazałaś, jak ci na nich zależy.
Ps. Jak przyjdę 6 grudnia nie zapomnij zostawić ciasteczek i mleka, bo ostatnio Rudolf zjadł wszystkie, ani się obejrzałem talerz był pusty.
Pozdrawiam twóJ czerwony i grubszy ŚW. MIKOŁAJ