We wstępie warto wytłumaczyć co to jest autorytet moralny.
Autorytetem moralnym może być osoba, która opowiada się za dobrem, szuka prawdy i dąży w kierunku poznania ludzkości oraz samego siebie. Inną charakterystyczną cechą jest wytrwałość w swoich przekonaniach mimo przeciwności losu. Ma czyste serce i umysł, nie szuka zwady, świadczy przykładem każdego dnia, przeciwstawia się złu i pomaga bliźnim.
Czy w dzisiajszych czasach istnieją autorytety moralne? Oczywiście, że tak!
Bardzo często pierwszym autorytetem moralnym dla młodego człowieka są jego rodzice. Widzi w nich wzór, naśladuje ich zachowania, przejmuje pewne cechy charakteru oraz przekonania. Z wiekiem również w swoim środowisku zaczyna poszukiwać osób, które mogą służyć mu dobrą radą oraz przekazać wartościową wiedzę, użyteczną w codziennym życiu.
Jako przykład autorytetu moralnego mogę podać Jana Pawła II, który zawsze pragnął dobra innych, nauczał wszystkie narody, starał się zatrzeć granicę pomiędzy ludźmi, zbliżyć ich do siebie miłością.
Każdy kogo innego może uznać za swojego przewodnika, zależne jest to od tego co czujemy, jakimi wartościami kierujemy się w życiu. Dobrym określeniem dla autorytetu moralnego jest także mentor. Jego zadaniem jest przekazanie wiedzy, którą posiadł na przestrzeni lat i jako ekspert w danym zakresie pozwala nam zrozumieć trudne dla nas zagadnienia.
Uważam, że każdy z nas, niezależnie czy młody czy stary, potrzebuje w życiu autorytetu moralnego. Dlaczego? Ponieważ dzięki niemu stajemy się bardziej dojrzali emocjonalnie, potrafimy spojrzeć z innego punktu widzenia na otaczający nas świat. Taka osoba może pomóc wyjść nam z trudnej sytuacji lub także pokazać jak stać się lepszym człowiekiem niż jesteśmy teraz.
Myślę, że nie ma znaczenia czas, w którym żyjemy , ponieważ w każdym czasie znajdziemy autorytety moralne z których będziemy czerpać wzorce do naśladowania.
Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługuje Matka Teresa z Kalkuty, która swoją postawą, działaniem ,na rzecz ludzi odrzuconych przez los i społeczeństwo pokazała jak bezinteresownie można kochać drugiego człowieka.
Matka Teresa, choć sama wątłej budowy ciała, była kobietą niezwykle silną i wytrwałą, ponieważ pracowała od świtu do nocy, nie dbając zupełnie o swoje wygody i komfort. Dla swoich podopiecznych chorych na AIDS, HIV, trąd, gruźlicę gotowa była poświęcić się bez reszty. Każdy bez wyjątku mógł liczyć z jej strony na pomoc i wsparcie. Sama skromna, choć sławna na całym świecie, nigdy nie zabiegała o sławę i wyróżnienia. Żyła i mieszkała wśród umierających, cierpiących, śmiertelnie chorych. Nigdy nie myślała o własnym bezpieczeństwie, choć praca, którą wykonywała na rzecz innych narażała ją wielokrotnie na utratę własnego życia. To ona w ostatniej drodze trzymała umierajacych za rękę, żegnała słowem otuchy, sprawiała, że ludzie nie bali się przejść na drugą stronę życia. Dzięki niej ludzie odzyskiwali swoją godność i wiarę w drugiego człowieka.
Matka Teresa z Kalkuty całe swoje życie poświęciła się dla dobra innych ludzi, nie oczekując nic w zamian, dlatego jest ona człowiekiem godnym naśladowania, który zasługuje na najwyższe uznanie , podziw i jest ona z pewnością dla wielu ludzi autorytetem moralnym.
We wstępie warto wytłumaczyć co to jest autorytet moralny.
Autorytetem moralnym może być osoba, która opowiada się za dobrem, szuka prawdy i dąży w kierunku poznania ludzkości oraz samego siebie. Inną charakterystyczną cechą jest wytrwałość w swoich przekonaniach mimo przeciwności losu. Ma czyste serce i umysł, nie szuka zwady, świadczy przykładem każdego dnia, przeciwstawia się złu i pomaga bliźnim.
Czy w dzisiajszych czasach istnieją autorytety moralne? Oczywiście, że tak!
Bardzo często pierwszym autorytetem moralnym dla młodego człowieka są jego rodzice. Widzi w nich wzór, naśladuje ich zachowania, przejmuje pewne cechy charakteru oraz przekonania. Z wiekiem również w swoim środowisku zaczyna poszukiwać osób, które mogą służyć mu dobrą radą oraz przekazać wartościową wiedzę, użyteczną w codziennym życiu.
Jako przykład autorytetu moralnego mogę podać Jana Pawła II, który zawsze pragnął dobra innych, nauczał wszystkie narody, starał się zatrzeć granicę pomiędzy ludźmi, zbliżyć ich do siebie miłością.
Każdy kogo innego może uznać za swojego przewodnika, zależne jest to od tego co czujemy, jakimi wartościami kierujemy się w życiu. Dobrym określeniem dla autorytetu moralnego jest także mentor. Jego zadaniem jest przekazanie wiedzy, którą posiadł na przestrzeni lat i jako ekspert w danym zakresie pozwala nam zrozumieć trudne dla nas zagadnienia.
Uważam, że każdy z nas, niezależnie czy młody czy stary, potrzebuje w życiu autorytetu moralnego. Dlaczego? Ponieważ dzięki niemu stajemy się bardziej dojrzali emocjonalnie, potrafimy spojrzeć z innego punktu widzenia na otaczający nas świat. Taka osoba może pomóc wyjść nam z trudnej sytuacji lub także pokazać jak stać się lepszym człowiekiem niż jesteśmy teraz.
Myślę, że nie ma znaczenia czas, w którym żyjemy , ponieważ w każdym czasie znajdziemy autorytety moralne z których będziemy czerpać wzorce do naśladowania.
Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługuje Matka Teresa z Kalkuty, która swoją postawą, działaniem ,na rzecz ludzi odrzuconych przez los i społeczeństwo pokazała jak bezinteresownie można kochać drugiego człowieka.
Matka Teresa, choć sama wątłej budowy ciała, była kobietą niezwykle silną i wytrwałą, ponieważ pracowała od świtu do nocy, nie dbając zupełnie o swoje wygody i komfort. Dla swoich podopiecznych chorych na AIDS, HIV, trąd, gruźlicę gotowa była poświęcić się bez reszty. Każdy bez wyjątku mógł liczyć z jej strony na pomoc i wsparcie. Sama skromna, choć sławna na całym świecie, nigdy nie zabiegała o sławę i wyróżnienia. Żyła i mieszkała wśród umierających, cierpiących, śmiertelnie chorych. Nigdy nie myślała o własnym bezpieczeństwie, choć praca, którą wykonywała na rzecz innych narażała ją wielokrotnie na utratę własnego życia. To ona w ostatniej drodze trzymała umierajacych za rękę, żegnała słowem otuchy, sprawiała, że ludzie nie bali się przejść na drugą stronę życia. Dzięki niej ludzie odzyskiwali swoją godność i wiarę w drugiego człowieka.
Matka Teresa z Kalkuty całe swoje życie poświęciła się dla dobra innych ludzi, nie oczekując nic w zamian, dlatego jest ona człowiekiem godnym naśladowania, który zasługuje na najwyższe uznanie , podziw i jest ona z pewnością dla wielu ludzi autorytetem moralnym.