„Dziady” A. Mickiewicza uznawane są za największy polski dramat romantyczny. W częsciach dzieła ukazany jest obrzęd dziadów rozgrywający się prawdopodobnie w noc przed Świętem Zmarłych, w przycmentarnej kaplicy. Jedną z najważniejszych postaci jest Guślarz - człowiek przywołujący duchy za pomocą rytualnych gestów i zaklęć. Towarzyszy mu chór wieśniaków, który powtarza za nim niektóre zwroty. Wezwane zjawy objawiają się żywym i proszą ich o pomoc w uzyskaniu zbawienia. Jednakże najistotniejsze w „Dziadach” są nauki przekazywane przez duchy. Mówią one jak żyć, by stać się w pełni człowiekiem, uczą prawdziwego człowieczeństwa, odpowiedzialności, uczciwości wobec siebie i innych.Podsumowując moje rozważania, stwierdzam, że przesłania w „Dziadach” A. Mickiewicza były aktualne w czasach współczesnych autorowi, są aktualne obecnie i będą w przyszłości. Dopóki ich nie zmącimy, tylko będziemy żyć w zgodzie z nimi, mamy szansę na dostanie się do nieba i zaznanie w nim szczęścia. Musimy jednak pamiętać, że tylko przeżycie cierpienia zapewnia człowiekowi duchową dojrzałość i, że człowiek szczęśliwy nie jest w pełni człowiekiem.
„Dziady” A. Mickiewicza uznawane są za największy polski dramat romantyczny. W częsciach dzieła ukazany jest obrzęd dziadów rozgrywający się prawdopodobnie w noc przed Świętem Zmarłych, w przycmentarnej kaplicy. Jedną z najważniejszych postaci jest Guślarz - człowiek przywołujący duchy za pomocą rytualnych gestów i zaklęć. Towarzyszy mu chór wieśniaków, który powtarza za nim niektóre zwroty. Wezwane zjawy objawiają się żywym i proszą ich o pomoc w uzyskaniu zbawienia. Jednakże najistotniejsze w „Dziadach” są nauki przekazywane przez duchy. Mówią one jak żyć, by stać się w pełni człowiekiem, uczą prawdziwego człowieczeństwa, odpowiedzialności, uczciwości wobec siebie i innych.Podsumowując moje rozważania, stwierdzam, że przesłania w „Dziadach” A. Mickiewicza były aktualne w czasach współczesnych autorowi, są aktualne obecnie i będą w przyszłości. Dopóki ich nie zmącimy, tylko będziemy żyć w zgodzie z nimi, mamy szansę na dostanie się do nieba i zaznanie w nim szczęścia. Musimy jednak pamiętać, że tylko przeżycie cierpienia zapewnia człowiekowi duchową dojrzałość i, że człowiek szczęśliwy nie jest w pełni człowiekiem.