Adziula95
Czy obojętni są winni ,sądzę ,że ta teza jest słuszna ,ponieważ połowa nieszczęść ,które się zdarzają jest spowodowana obojętnością innych ludzi.Postaram się to udowodnić następującymi argumentami.Pierwszym argumentem potwierdzającym moją tezę jest jest to ,że obojętność na krzywdę innych ,może doprowadzić do nieszczęścia.Drugim argumentem potwierdzającym ,iż obojętni są winni jest ,to jak tacy ludzie jak oni zachowują się gdy widząc jak ktoś znęca się nad słabszym .Są oni albo,zupełnie obojętni i nie zwracając uwagi na to co się dzieje,idąc dalej. albo tacy ,którzy przyglądają się temu nie reagując .Czy nie powinniśmy pomóc gnębionej osobie ?Sprzeciwić się tym ,którzy doprowadzili do czyjejś krzywdy?Oczywiście,że tak,jednak tego nie robimy.Niemal zawsze powód jest ten sam,strach przed tym ,byśmy sami nie ucierpieli pomagając osobie krzywdzonej .Takie zachowanie jest w pewnym sensie uzasadnione ,ponieważ boimy się o siebie.Jednak ,możemy pomóc takiej osobie ,jednocześnie samemu unikając poniżenia i bólu ,np.powiadamiając o tym incydencie nauczyciela ,lub osobę dorosłą .Najważniejszym argumentem ,uzasadniającym ,że ludzie obojętni ,są winni jest to ,jak taka osoba jak obojętny nie reaguje na ból innych i tak jak ta która,wyrządza ból komuś słabszemu od siebie,ma wyrzutów sumienia.Nie może się pogodzić z tym że,nie zapobiegła tej tragedii,lub co gorsza przyczyniła się do wyrządzenia krzywdy temu człowiekowi. Podsumując moje argumenty,stwierdzam ,ze osoby obojętne ,są winne,gdyż nie reagują na cierpienie innych.
Podsumując moje argumenty,stwierdzam ,ze osoby obojętne ,są winne,gdyż nie reagują na cierpienie innych.