W takim wypadku określasz miejsca zerowe, rysujesz wykres funkcji i sprzawdzasz, w których miejscach wykres jest pod osią OX. Takie miejsce to przedziały domknięte, w których funkcja przyjmuje wartośći mniejsze, bądź równe 0.
2x^3 - 5x^2 + 4x -1 =<0
Pierwiastkiem jest liczba 1. Korzystasz z twierdzenia Bezoute i dzielisz ten wielomian przez q(x)=x-1
Trudno tu zapisać to dzielenie, więc podam od razu, jak wygląda wzór w końcowym stadium
(x-1)^2*(2x-1)<=0
Miejsca zerowe to x=1 (podwójne miejsce) i x=1/2
Teraz rysujesz wykres i sprawdzasz, w którym miejscu jest pod osią OX. Podpowiem, że zaczynasz rysować od prawej strony, od góry, a w miejscu zerowym x=1 wykres odbija się znowu do góry, nie przechodzi przez nie. Punkt przecięcia z osią OY to (0,-1).
Przedziały, w których funkcja W(x)<=0 to x∈(-∞,1/2> znak sumy {1}
2x^3 - 5x^2 + 4x =< 1
2x^3 - 5x^2 + 4x -1 =<0
W takim wypadku określasz miejsca zerowe, rysujesz wykres funkcji i sprzawdzasz, w których miejscach wykres jest pod osią OX. Takie miejsce to przedziały domknięte, w których funkcja przyjmuje wartośći mniejsze, bądź równe 0.
2x^3 - 5x^2 + 4x -1 =<0
Pierwiastkiem jest liczba 1. Korzystasz z twierdzenia Bezoute i dzielisz ten wielomian przez q(x)=x-1
Trudno tu zapisać to dzielenie, więc podam od razu, jak wygląda wzór w końcowym stadium
(x-1)^2*(2x-1)<=0
Miejsca zerowe to x=1 (podwójne miejsce) i x=1/2
Teraz rysujesz wykres i sprawdzasz, w którym miejscu jest pod osią OX. Podpowiem, że zaczynasz rysować od prawej strony, od góry, a w miejscu zerowym x=1 wykres odbija się znowu do góry, nie przechodzi przez nie. Punkt przecięcia z osią OY to (0,-1).
Przedziały, w których funkcja W(x)<=0 to x∈(-∞,1/2> znak sumy {1}