" Cząsteczki wody są pobierane i transportowane przez półprzepuszcalne błony komórkowe zgodnie z różnicą stężeń a tym samym - z różnicą potencjału wody. Stanowi on miarę zdolności komórki do pobierania lub oddawania wody na zasadzie osmozy." No i mam problem z właściwym zrozumieniem tego tekstu. Otóż nie wiem jak to rozumieć ; tu cząsteczki wody są pobierane i transp. zgodnie z różnicą stężeń a wiem że różnica stężeń to gdy cząsteczki są transportowane od duzego stężenia do małego i tu nie mogę tego pojąć dlaczego 'tym samym-z różnicą potencjału wody ' skoro mi dalej pisze że potencjał wody to ta zdolność komórki do pobier. i oddaw. wody na 'zasadzie osmozy ' a wiem że w osmozie woda przenika z roztworu małym stężeniu do tego o tym dużym stężeniu. I tu zaczyna mi się wszystko kolidować. Będę niezwykle wdzięczna za ' oświecenie ' mnie, coś czuje że to zagadnienie jest banalne tylko ja jakaś niezbyt inteligentna. :-)
tasiemiec1993
Ponieważ potencjał wody to nic innego jak różnica ciśnień wody panująca w komórce, a otoczeniem. Woda przenika na zasadzie od ciśnienia większego do ciśnienia mniejszego na zasadzie różnicy ciśnień. Dzieje się to wtedy gdy np. wrzucasz kawałek ziemniaka do wody, to jego komórki pochłoną tyle wody do siebie aż różnica ciśnień się wyrówna. Tak samo zadziała jak osmoza, tylko ta działa na zasadzie różnicy stężeń aż do ich wyrównania.
Potencjał wody nie działa w przypadku kiedy coś w wodzie jest rozpuszczone, np. wrzucasz kawałek ziemniaka do mocno osolonej wody i jak myślisz co się powinno stać w związku z powyższym teksem? Otóż woda powinna wniknąć do komórki na drodze różnicy ciśnień. Jednak tak się NIE DZIEJE. A dlaczego? Bo tutaj siła osmotyczna jest większa niż potencjał wody i woda przeniknie z komórki ziemniaka do otoczenia w celu wyrównania stężenia soli na zewnątrz i wewnątrz komórki, pomimo, że ciśnienie wody w zewnątrz i wewnątrz komórki będzie skrajnie różne.
Dlatego tutaj jest napisane "(...)a tym samym- z różnicą potencjału wody.", gdyż nie zawszę osmoza działa zgodnie z ów potencjałem.
Mam nadzieje, że zrozumiałaś o co chodzi, jakby coś to pytaj. :)
:)
1 votes Thanks 1
MATURKA15
Różnica stężeń= różnica potencjału wody= miara zdolności komórki do pobierania lub oddawania wody na zasadzie osmozy Według mnie to definicja, która tłumaczy problem na dwa sposoby.
Potencjał wody nie działa w przypadku kiedy coś w wodzie jest rozpuszczone, np. wrzucasz kawałek ziemniaka do mocno osolonej wody i jak myślisz co się powinno stać w związku z powyższym teksem? Otóż woda powinna wniknąć do komórki na drodze różnicy ciśnień. Jednak tak się NIE DZIEJE. A dlaczego? Bo tutaj siła osmotyczna jest większa niż potencjał wody i woda przeniknie z komórki ziemniaka do otoczenia w celu wyrównania stężenia soli na zewnątrz i wewnątrz komórki, pomimo, że ciśnienie wody w zewnątrz i wewnątrz komórki będzie skrajnie różne.
Dlatego tutaj jest napisane "(...)a tym samym- z różnicą potencjału wody.", gdyż nie zawszę osmoza działa zgodnie z ów potencjałem.
Mam nadzieje, że zrozumiałaś o co chodzi, jakby coś to pytaj. :)
:)
Według mnie to definicja, która tłumaczy problem na dwa sposoby.