CZEŚĆ! Mam napisać rozprawkę na jeden z wyznaczonych tematów, jest mi ona potrzebna jeszcze na dziś. Bardzo proszę o pomoc! Oto tematy: 1. Który przedmiot nauki szkolnej najbardziej mnie interesuje i dlaczego? 2. Czy należy pomagać kolegom w nauce? 3. Bez ptaków świat byłby szary i nudny.
System pomocy koleżeńskiej jest tak stary, jak sama szkoła. Na pewno każdy z nas, nawet najzdolniejszy, znalazł się w sytuacji, kiedy miał skorzystać z czyjejś pomocy w nauce. Uważam, że pomoc koleżeńska jest w szkole zwyczajem bardzo pożytecznym i pięknym. Po pierwsze, daje ona uczniom słabszym szansę poprawienia ocen. Natura, niestety, nie wszystkich obdarzyła jednakowymi zdolnościami. Jeden "chwyta w lot". Innemu natomiast nie wystarczy wykład nauczyciela, bo nie jest w stanie nadążyć za tokiem jego rozumowania, nawet jeśli bardzo uważa na lekcji. Niezrozumienie jednego zagadnienia uniemożliwia uczniowi mniej zdolnemu zrozumienie następnych partii materiału. W konsekwencji powstają zaległości, sypią się jedynki, aż uczeń załamuje się i przestaje wierzyć w swoje siły. Pomoc koleżeńska niewątpliwie zapobiega takiej sytuacj. Po drugie, nie tylko uczeń słaby ma niepowodzenia w nauce. Zdarzają się one także uczniom zdolnym. Wystarczy dłuższa nieobecność w szkole z powodu choroby. Przepisanie notatek z zeszytu kolegi to zbyt mało, aby nadrobić zaległości, bowiem trudniejsze tematy wymagają wyjaśnienia. Wtedy niezbędny jest kolega, który wytłumaczy nowe zagadnienia. Kolejna sprawa wiąże się z upowszechniającym się dziś zwyczajem dawania korepetycji. Nie wszystkich rodziców stać jednak na opłacanie dodatkowych, często kosztownych lekcji, gdyż jest to poważny uszczerbek na budżecie domowym. Jestem zdania, że systematyczna i przemyślana pomoc koleżeńska z powodzeniem może zastąpić drogie korepetycje. Na koniec wspomnę o tym, że ze współpracy płyną nie tylko korzyści dla nauczanego, ale takze dla uczącego. Ten, który pomaga słabszemu koledze, przy okazji sam sobie utrwala materiał, uczy się też odpowiedzialności za drugiego człowieka i rozwija koleżeńskość. Ma też satysfakcję, kiedy jego podopieczny otrzyma dobrą ocenę. Poza tym pomoc koleżeńska może być dobrą okazją do powstawania prawdziwych przyjaźni. Z przytoczonych argumentów wynika, że pomoc koleżeńska, oczywiście dobrze zorganizowana, jest zwyczajem nie tylko pożytecznym, ale wręcz koniecznym we współczesnej szkole. Ci, którzy potrafią i chcą pomagać innym, z pewnością wyrosna na wartościowych ludzi, chętnych do niesienia pomocy potrzebującym.
System pomocy koleżeńskiej jest tak stary, jak sama szkoła. Na pewno każdy z nas, nawet najzdolniejszy, znalazł się w sytuacji, kiedy miał skorzystać z czyjejś pomocy w nauce. Uważam, że pomoc koleżeńska jest w szkole zwyczajem bardzo pożytecznym i pięknym.
Po pierwsze, daje ona uczniom słabszym szansę poprawienia ocen. Natura, niestety, nie wszystkich obdarzyła jednakowymi zdolnościami. Jeden "chwyta w lot". Innemu natomiast nie wystarczy wykład nauczyciela, bo nie jest w stanie nadążyć za tokiem jego rozumowania, nawet jeśli bardzo uważa na lekcji. Niezrozumienie jednego zagadnienia uniemożliwia uczniowi mniej zdolnemu zrozumienie następnych partii materiału. W konsekwencji powstają zaległości, sypią się jedynki, aż uczeń załamuje się i przestaje wierzyć w swoje siły. Pomoc koleżeńska niewątpliwie zapobiega takiej sytuacj.
Po drugie, nie tylko uczeń słaby ma niepowodzenia w nauce. Zdarzają się one także uczniom zdolnym. Wystarczy dłuższa nieobecność w szkole z powodu choroby. Przepisanie notatek z zeszytu kolegi to zbyt mało, aby nadrobić zaległości, bowiem trudniejsze tematy wymagają wyjaśnienia. Wtedy niezbędny jest kolega, który wytłumaczy nowe zagadnienia.
Kolejna sprawa wiąże się z upowszechniającym się dziś zwyczajem dawania korepetycji. Nie wszystkich rodziców stać jednak na opłacanie dodatkowych, często kosztownych lekcji, gdyż jest to poważny uszczerbek na budżecie domowym. Jestem zdania, że systematyczna i przemyślana pomoc koleżeńska z powodzeniem może zastąpić drogie korepetycje.
Na koniec wspomnę o tym, że ze współpracy płyną nie tylko korzyści dla nauczanego, ale takze dla uczącego. Ten, który pomaga słabszemu koledze, przy okazji sam sobie utrwala materiał, uczy się też odpowiedzialności za drugiego człowieka i rozwija koleżeńskość. Ma też satysfakcję, kiedy jego podopieczny otrzyma dobrą ocenę. Poza tym pomoc koleżeńska może być dobrą okazją do powstawania prawdziwych przyjaźni.
Z przytoczonych argumentów wynika, że pomoc koleżeńska, oczywiście dobrze zorganizowana, jest zwyczajem nie tylko pożytecznym, ale wręcz koniecznym we współczesnej szkole. Ci, którzy potrafią i chcą pomagać innym, z pewnością wyrosna na wartościowych ludzi, chętnych do niesienia pomocy potrzebującym.