Pani miała już zachwilę ogłaszać wyniki sprawdzianu szóstoklasistów. Ręce i nogi mi zcierpły, nie mogłam się ruszyć. Myślałam że zaraz wybuchnę od tych emocji! "Co powie mama?" zastanawiałam się ciągle. Marzyłam o pozytywnej ocenie. Miałam w głowie czarne myśli. Cały czas myślałam o tym że źle mi poszło że nie zdam. Pani długo trzymała nas w napięciu. Nie mogłam tego wytrzymać, byłam zalana potem od tych nerwów. Aż w końcu pani ogłosiła wyniki. Test poszedł mi (i tu już zależy jak ci poszedł, załóżmy że dobrze) dobrze, naszczęście! Wspominam ten test bardzo źle, ponieważ najadłam się strachu.
Pani miała już zachwilę ogłaszać wyniki sprawdzianu szóstoklasistów.
Ręce i nogi mi zcierpły, nie mogłam się ruszyć. Myślałam że zaraz wybuchnę od tych emocji!
"Co powie mama?" zastanawiałam się ciągle. Marzyłam o pozytywnej ocenie. Miałam w głowie czarne myśli. Cały czas myślałam o tym że źle mi poszło że nie zdam. Pani długo trzymała nas w napięciu. Nie mogłam tego wytrzymać, byłam zalana potem od tych nerwów. Aż w końcu pani ogłosiła wyniki.
Test poszedł mi (i tu już zależy jak ci poszedł, załóżmy że dobrze) dobrze, naszczęście! Wspominam ten test bardzo źle, ponieważ najadłam się strachu.
Może być? :D jeśli tak liczę na naj. :)