Cywilizacja to dobrodziejstwo czy zagrożenie?? Uzasadnij swoją odpowiedź!
syosseh
Moim zdaniem wielkie osiągnięcia nauki i techniki to olbrzymie zagrożenie. Nasza cywilizacja rozwija się w zastraszającym tempie. Wszystko zaczęło się od maszyny parowej, przez badania nad atomem, aż po komputery, głowice atomowe czy loty kosmiczne. Człowiek podcina gałąź, na której siedzi. O złym wpływie cywilizacji na otaczający nas świat świadczą zgromadzone przeze mnie argumenty. Po pierwsze chciałem wspomnieć, że ludzie od dawna szukali źródła niewyczerpalnej energii. Miała stać się nią energia atomowa. Znalazły się jednak osoby, które nie wykorzystały jej w celach pokojowych. Przykładem tego było skonstruowanie bomby atomowej i użycie jej podczas II wojny światowej przez Stany Zjednoczone. W ten sposób zostały zrównane z ziemią dwa potężne japońskie miasta – Hiroszima i Nagasaki. Zginęło przy tym bardzo wielu niewinnych ludzi. Niektórzy do dziś zapadają na choroby popromienne, gdyż szkodliwe związki pozostały w przyrodzie i przenikały do gleby. Nie możemy zapominać także o tym, że ciąży nad nami widmo III wojny światowej. Obecnie żyjemy w czasach względnego spokoju. Wokół nas wybucha jednak wiele konfliktów, w szczególności między narodami, które nie posiadają własnego państwa lub na tle rasowym. Przykładami są: konflikt na Bałkanach, spory Czeczeńców z Rosjanami, czy też starcia Palestyńczyków z Izraelczykami. Wszystkie kraje deklarują, że nie wykorzystują energii jądrowej w złych celach, czy też nie powiększają zapasów broni biologicznej. Jednak już od dawna popularne są schrony atomowe, maski gazowe i inne urządzenia, które mogą ochronić nas przed bronią masowej zagłady. Trudno też pominąć fakt, iż na świecie działa bardzo wiele elektrowni jądrowych. Są one źródłem czystej energii, lecz jeśli nie są budowane według światowych norm, stają się przyczyną katastrof. Mogliśmy się o tym przekonać w kwietniu 1986 roku, kiedy zapalił się reaktor atomowy w Czernobylu na Ukrainie. Na skutek tego do atmosfery przedostało się wiele szkodliwych pierwiastków promieniotwórczych, a powstałe w tym czasie chmury radioaktywne rozprzestrzeniły się na znaczną odległość. Skutki tego zdarzenia odczuwane są do dziś. Wielu argumentów dostarcza nam także to, w jaki sposób człowiek chroni przyrodę. Ludzie od zarania dziejów nie dbali o otaczający ich świat. Karczowali lasy pod uprawę i zabudowania, zabijali zwierzęta, których na Ziemi nie było zbyt wiele. Teraz sami się zabijamy i trujemy. Oddychamy powietrzem pełnym spalin, dymów i pyłów. Pijemy wodę, do której ktoś inny wlał wcześniej nieczystości. Wszystkie produkty, które spożywamy, są konserwowane szkodliwymi dla zdrowia substancjami chemicznymi. Ekolodzy biją na alarm. Na Ziemi wyginęło już przecież 99,9% gatunków zwierząt i roślin, które niegdyś ją zamieszkiwały. Na myśl nasuwa się pytanie: Kiedy przyjdzie czas na nas samych? Z tego, co napisałem, jasno wynika, że osiągnięcia i zdobycze cywilizacji są zagrożeniem dla świata, który stoi na granicy zagłady. Wystarczy tylko niewielki błąd, aby Ziemia przestała istnieć
17 votes Thanks 12
gags32
Uważam, że cywilizacja jest bardziej zagrożeniem niż dobrodziejstwem. W końcu sama siebie zniszczy, a przy tej sposobności także nas. Nie mówię, że nowoczesne rzeczy są złe. Lecz weźmy pod uwagę to, że powstają nowe rodzaje broni, rozbudowuje się wojsko, a także powstaje bomba atomowa, która niesie ogromne zagrożenie dla wszystkich. To dzieje się przez rozwój cywilizacji. Wątpię, czy kiedyś dojdzie do czegoś dobrego.
14 votes Thanks 14
martyna99999
Jesli czlowiek jest cywilizowany to dobrze o nim swiadczy.taki czlowiek ma dobre maniery,jest kulturalny,dobrze wychowany.np. indianie nie maja dobrej kultury,sa obco nastawieni do ludzi z innych krajow.cywilizacja powinna byc w kazdym panstwie.
Po pierwsze chciałem wspomnieć, że ludzie od dawna szukali źródła niewyczerpalnej energii. Miała stać się nią energia atomowa. Znalazły się jednak osoby, które nie wykorzystały jej w celach pokojowych. Przykładem tego było skonstruowanie bomby atomowej i użycie jej podczas II wojny światowej przez Stany Zjednoczone. W ten sposób zostały zrównane z ziemią dwa potężne japońskie miasta – Hiroszima i Nagasaki. Zginęło przy tym bardzo wielu niewinnych ludzi. Niektórzy do dziś zapadają na choroby popromienne, gdyż szkodliwe związki pozostały w przyrodzie i przenikały do gleby.
Nie możemy zapominać także o tym, że ciąży nad nami widmo III wojny światowej. Obecnie żyjemy w czasach względnego spokoju. Wokół nas wybucha jednak wiele konfliktów, w szczególności między narodami, które nie posiadają własnego państwa lub na tle rasowym. Przykładami są: konflikt na Bałkanach, spory Czeczeńców z Rosjanami, czy też starcia Palestyńczyków z Izraelczykami. Wszystkie kraje deklarują, że nie wykorzystują energii jądrowej w złych celach, czy też nie powiększają zapasów broni biologicznej. Jednak już od dawna popularne są schrony atomowe, maski gazowe i inne urządzenia, które mogą ochronić nas przed bronią masowej zagłady.
Trudno też pominąć fakt, iż na świecie działa bardzo wiele elektrowni jądrowych. Są one źródłem czystej energii, lecz jeśli nie są budowane według światowych norm, stają się przyczyną katastrof. Mogliśmy się o tym przekonać w kwietniu 1986 roku, kiedy zapalił się reaktor atomowy w Czernobylu na Ukrainie. Na skutek tego do atmosfery przedostało się wiele szkodliwych pierwiastków promieniotwórczych, a powstałe w tym czasie chmury radioaktywne rozprzestrzeniły się na znaczną odległość. Skutki tego zdarzenia odczuwane są do dziś.
Wielu argumentów dostarcza nam także to, w jaki sposób człowiek chroni przyrodę. Ludzie od zarania dziejów nie dbali o otaczający ich świat. Karczowali lasy pod uprawę i zabudowania, zabijali zwierzęta, których na Ziemi nie było zbyt wiele. Teraz sami się zabijamy i trujemy. Oddychamy powietrzem pełnym spalin, dymów i pyłów. Pijemy wodę, do której ktoś inny wlał wcześniej nieczystości. Wszystkie produkty, które spożywamy, są konserwowane szkodliwymi dla zdrowia substancjami chemicznymi. Ekolodzy biją na alarm. Na Ziemi wyginęło już przecież 99,9% gatunków zwierząt i roślin, które niegdyś ją zamieszkiwały. Na myśl nasuwa się pytanie: Kiedy przyjdzie czas na nas samych?
Z tego, co napisałem, jasno wynika, że osiągnięcia i zdobycze cywilizacji są zagrożeniem dla świata, który stoi na granicy zagłady. Wystarczy tylko niewielki błąd, aby Ziemia przestała istnieć