October 2018 2 29 Report

co to jest Wawel daje 63 punkty


More Questions From This User See All

[...] [Marcinek – dopisek Redakcji] poszedł do kościoła. [...] [...] upadł na kolana w tym mroku, przytulił twarz do zimnych kamieni i począł żarliwie się modlid. [...] Pewnego razu, klęcząc [...], wysłuchał kazania, jakie do wiernych miał jeden z wikariuszów1 [...]. Nauczał on dnia tego przeważnie służące [...]. Prostymi i niemal śmiesznymi zwrotami mowy zapewniał, że modlitwa na początku człowieka nudzi i mierzi2 , potem wchodzi w nałóg, a wreszcie zacznie byd przyjemną jak czysta i cała koszula dla nędzarza [...]. Marcinek wziął do serca tę naukę i począł zaprawiad się do modlitwy. Zrazu odmawiał tylko jeden pacierz, później szeptał ich kilka na różne intencje; z czasem dobre i złe stopnie, dobre lub złe rozwiązania zadao, wreszcie wszelkie zjawiska życia, wszystkie wypadki stały się w jego umyśle zależnymi od modłów porannych. Taki był zewnętrzny kształt tego stanu ducha. W gruncie rzeczy religijnośd była jakby zbudzeniem się do życia istoty martwej. [...] w duszy Marcinka z niczego wyrosło uczucie nieznane, cudowny kwiat wieku dziecięcego: ufnośd. Roztoczyła ona dokoła chłopca jak gdyby nadziemski zapach. Wszystko było zrozumiałe i wytłumaczone w tej zaczarowanej krainie [...]. Nic się tam nie działo bez przyczyny, każdy wypadek był rezultatem jakichś dobrych lub złych uczynków, czasami był karą albo nagrodą za dobre lub złe myśli, nieraz za marzenia, czyste jak pierwszy śnieg [...]. Jezus Chrystus [...] zdawał się nakłaniad ucha i słuchad nieskooczonych modłów. Im więcej ich wypowiadały usta, tym więcej ich było w sercu. Za pacierzami szły pospolite prośby o rzeczy małej wagi, przedziwne umowy i ślubowania, nieraz bardzo pokorne wyrzuty i skargi. Dziwna siła ciągnęła wszystkie myśli chłopca coraz dalej i dalej, wywierała na jego postępowanie wpływ bezwarunkowy, zmuszała go np. do forsownego wyuczania się lekcji nie dla nauki ani dobrych stopni, ale dla jakichś zaziemskich potrzeb serca. Nade wszystko – ta pobożnośd słodziła sieroctwo Marcinka. Nie był wówczas sam jak dawniej, nie czuł żadnego opuszczenia. Jego zmarła matka – żyła, wiedziała o wszystkich troskach, smutkach i radościach. Nieraz odzywał się w głębi jego duszy jej głos jako dobre postanowienie albo trzymał go niby ręka. Marcinek nie miał wówczas dawniej odczuwanych niepokojów i żalów. Wpośród3 trwóg, w jakie obfituje szkoła rosyjska, w głębi nocy sierocych wiedział dobrze, że mu włos z głowy nie spadnie. zad1.Najważniejszą wartością dla Marcina była A. wiara. B. nauka. C. przyjaźo. D. rodzina. zad2Chłopiec jest A. pobożny i ufny. B. nieuprzejmy. C. religijny, ale nieufny. D. bardzo radosny. Zadanie 3. (0–1) Bohater często chodził do kościoła, ponieważ A. lubił słuchad kazao. B. modlił się o zdrowie rodziców. C. czuł się samotny. D. wikariusz pomagał mu w nauce. Zadanie 4. (0–1) Ksiądz skierował swoje kazanie do A. osób wykształconych. B. ludzi zamożnych. C. uczniów. D. ludzi niewykształconych. Zadanie 5. (0–1) W kazaniu wikariusza dominuje styl A. publicystyczny. B. urzędowy. C. naukowy. D. potoczny. 6. Oceo, które z podanych zdao informują o faktach, a które z nich zawierają opinie. Wpisz wypowiedzenia w odpowiednie kolumny tabeli. Marcin na pewno bardzo kochał swoją matkę. Bohater chodził do rosyjskiej szkoły. Wikariusz wygłosił w kościele kazanie. Chłopiec najprawdopodobniej nie miał wielu przyjaciół. wypisz FAKTY I OPINNIE. zad7 Napisz, jaki typ narracji dominuje w Tekście?
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.