Chłopiec jechał pociągiem na kolonie.Usiadł przodem do kierunku jazdy.Jego walizka leżała na półce nad jego głową.W czasie podróży walizka w pewnej chwili spadła mu na kolana.Co w tym czasie stało się z wagonem? Objaśnij zachowanie się walizki,posługując się zasadą bezwładności.
Dzieki z góry :)
More Questions From This User See All
Aby walizka spadła, wagon musiał gwałtownie zachamować.
Jeśli chłopiec siedział by odwrotnie do kierunku ruchu pociągu i miał walizkę nad głową, wagon musiałby gwałtownie przyspieszyć aby walizka spadła.