Potrzebuję opis/charakterystykę smoka. Ma być niezbyt mądry, przyjazny, pomocny i wierny + coś co do niego pasuje i jakąś sęsowną nazwę tego rodzaju. Prosiłabym też o jego"historię" która wygląda tak: mieszka we opuszczonych wsiach, jest ich bardzo mało, duzo wikingów chce go mieć na przyjaciela i o niego walczy. Ma to być 6-10 wersów czcionkom 11. Ma to być konkretnie o tym smoku.
Smoki Antarktyczne pochodzą z Australii. Żyją one około 190 lat. Na Ziemi jest aktualnie nie wiele gatunków tego smoka, zostało już tylko kilka okazów.
Jednego, którego chciałbym przedstawić to smok, który narodził się w Papui-Nowej Gwinei, w której według legendy żyły gigantyczne żółwie.
Smok, którego mam zaszczyt opisywać nazywa się Romek. Wychowywany był do 2 roku życia, gdy wówczas wikingowie złapali jego rodziców i stracili.
Musiał radzić sobie sam. Jednak gdy miał 19 lat wybrał się w podróż w góry, gdzie spadł z wysokości 60 metrów i uderzył głową w skałę. Od tego momentu mieszają mu się niektóre sprawy.
Romek jest zielonoskórym latającym gadem, dosyć niewielki jak na swój gatunek. Ma wielke przyjazne oczy, brązowe skrzydła i długi, chropowaty ogon.
Jak na smoka jest bardzo przyjazny. Ma w sobie dobroć i inne pozytywne cechy, które trzeba cenić.
Romek zawsze był punktualny. Gdy musiał lecieć wykonać swoją misję, robił to w odpowiednim czasie.
Ów smok antarktyczny potrafi ziać ogniem na 500m, ale tylko w razie niebiezpieczeństwa zagrażającego mu życiu. Umie pływać, czego inne smoki nie umiały. Nastawiony pozytywnie do ludzi.
Według mnie, ten smok jest godny swego instnienia, wikingowie starają się zaprzyjaźnić z Romkiem, chociaż ten nie do końca im ufa. Wierzę, iż ich stosunki się polepszą. Ja uważam, że Romek jest najdoskonalszym smokiem na Ziemi.
Smoki Antarktyczne pochodzą z Australii. Żyją one około 190 lat. Na Ziemi jest aktualnie nie wiele gatunków tego smoka, zostało już tylko kilka okazów.
Jednego, którego chciałbym przedstawić to smok, który narodził się w Papui-Nowej Gwinei, w której według legendy żyły gigantyczne żółwie.
Smok, którego mam zaszczyt opisywać nazywa się Romek. Wychowywany był do 2 roku życia, gdy wówczas wikingowie złapali jego rodziców i stracili.
Musiał radzić sobie sam. Jednak gdy miał 19 lat wybrał się w podróż w góry, gdzie spadł z wysokości 60 metrów i uderzył głową w skałę. Od tego momentu mieszają mu się niektóre sprawy.
Romek jest zielonoskórym latającym gadem, dosyć niewielki jak na swój gatunek. Ma wielke przyjazne oczy, brązowe skrzydła i długi, chropowaty ogon.
Jak na smoka jest bardzo przyjazny. Ma w sobie dobroć i inne pozytywne cechy, które trzeba cenić.
Romek zawsze był punktualny. Gdy musiał lecieć wykonać swoją misję, robił to w odpowiednim czasie.
Ów smok antarktyczny potrafi ziać ogniem na 500m, ale tylko w razie niebiezpieczeństwa zagrażającego mu życiu. Umie pływać, czego inne smoki nie umiały. Nastawiony pozytywnie do ludzi.
Według mnie, ten smok jest godny swego instnienia, wikingowie starają się zaprzyjaźnić z Romkiem, chociaż ten nie do końca im ufa. Wierzę, iż ich stosunki się polepszą. Ja uważam, że Romek jest najdoskonalszym smokiem na Ziemi.