Każdy z Was na pewno słyszał o subkulturze Emo. Na polskich ulicach coraz częściej widać osoby, które są przedstawicielami subkultury emo. Ludzie emo są bardzo charakterystyczni i trudno ich nie zauważyć i przejść obok nich obojętnie. Emo, skrót od anglojęzycznego emotional, ma określać osoby bardzo wrażliwe, często nieśmiałe i niezwykle emocjonalnie podchodzące do otaczającego je świata. Celem jest wyrażanie siebie i pokazywanie swoich emocji. Ruch emo zawiera pewne cechy XIX-wiecznej filozofii romantycznej, takie jak akcentowanie uczuć i emocji, nastawienie na przeżycia wewnętrzne, indywidualizm a zwłaszcza werteryzm, jednak nie nawiązuje do niego w żaden sposób. Osoby emo są postrzegane za ludzi bardzo emocjonalnych, nieśmiałych, wrażliwych, zamkniętych w sobie. Emo niestety nie mają najlepszej opinii. Często się słyszy, że to osoby, które tylko narzekają na świat na swoich blogach. Zadręczają się, przesiadują samotni. Czy emo to subkultura czy raczej zbuntowana bananowa młodzież, która ciągle narzeka na swój “ciężki” los.
Każdy z Was na pewno słyszał o subkulturze Emo. Na polskich ulicach coraz częściej widać osoby, które są przedstawicielami subkultury emo. Ludzie emo są bardzo charakterystyczni i trudno ich nie zauważyć i przejść obok nich obojętnie. Emo, skrót od anglojęzycznego emotional, ma określać osoby bardzo wrażliwe, często nieśmiałe i niezwykle emocjonalnie podchodzące do otaczającego je świata. Celem jest wyrażanie siebie i pokazywanie swoich emocji. Ruch emo zawiera pewne cechy XIX-wiecznej filozofii romantycznej, takie jak akcentowanie uczuć i emocji, nastawienie na przeżycia wewnętrzne, indywidualizm a zwłaszcza werteryzm, jednak nie nawiązuje do niego w żaden sposób. Osoby emo są postrzegane za ludzi bardzo emocjonalnych, nieśmiałych, wrażliwych, zamkniętych w sobie. Emo niestety nie mają najlepszej opinii. Często się słyszy, że to osoby, które tylko narzekają na świat na swoich blogach. Zadręczają się, przesiadują samotni. Czy emo to subkultura czy raczej zbuntowana bananowa młodzież, która ciągle narzeka na swój “ciężki” los.