"Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość" tak powiedziała prezesowa, a co ty o tym sądzisz. Napisz rozprawkę, podaj przynajmniej trzy argumenty na poparcie lub obalenie tej tezy.
klaudiakp
Tyle zbrodni dokonanych zostało na przestrzeni lat.Warto jednak zadać sobie pytanie czy ludzie odpowiedzialni za wszelkie zbrodnie dokonane w dziejach ludzkości mieli w sobie miłość?. Największą zbrodnią zabić jest miłość - zgadzam sie z tym.Po pierwsze uważam że,jest to największa zbrodnia,ponieważ osoba która zabija w sobie miłość,staje się niewolnikiem zła,nienawiści,co często doprowadza do krzywdzenia innych ludzi.Czyż Hitler miał choć odrobinę miłości do drugiego człowieka?On najzwyczajniej stał się niewolnikiem nienawiści.Uważam że nie.Drugim moim argumentem jest to,że zabijając w sobie miłość,człowiek doprowadza do tego,że zabija milość w drugim człowieku,więc gorszy innych i rozpowszechnia zło,nie jestem w stanie uwierzyć że poddani Hitlera odrazu nie mieli w sobie nienawiści,jestem zdania,że Hitler manipulował Nimi,że to On doprowadził ich do tego,jakimi okrutnymi zwierzętami stali się,mordując dziesiątki tysięcy żydów.Zważywszy na potrzebę człowieka jaką jest bycie z drugim człowiekiem,uważam że gdybyśmy zabili w każdym człowieku miłość,to każdy chodziłby osamotniony,byłby potwornym,skąpym egoistom,gdyż miłośc nie szuka swego jak napisał pięknie św.Paweł w swoim liście do Koryntian.Postarajmy się więc szerzyć miłość na drogach naszego życia,by nie zrobić z niego najwiekszej tragedii.
Największą zbrodnią zabić jest miłość - zgadzam sie z tym.Po pierwsze uważam że,jest to największa zbrodnia,ponieważ osoba która zabija w sobie miłość,staje się niewolnikiem zła,nienawiści,co często doprowadza do krzywdzenia innych ludzi.Czyż Hitler miał choć odrobinę miłości do drugiego człowieka?On najzwyczajniej stał się niewolnikiem nienawiści.Uważam że nie.Drugim moim argumentem jest to,że zabijając w sobie miłość,człowiek doprowadza do tego,że zabija milość w drugim człowieku,więc gorszy innych i rozpowszechnia zło,nie jestem w stanie uwierzyć że poddani Hitlera odrazu nie mieli w sobie nienawiści,jestem zdania,że Hitler manipulował Nimi,że to On doprowadził ich do tego,jakimi okrutnymi zwierzętami stali się,mordując dziesiątki tysięcy żydów.Zważywszy na potrzebę człowieka jaką jest bycie z drugim człowiekiem,uważam że gdybyśmy zabili w każdym człowieku miłość,to każdy chodziłby osamotniony,byłby potwornym,skąpym egoistom,gdyż miłośc nie szuka swego jak napisał pięknie św.Paweł w swoim liście do Koryntian.Postarajmy się więc szerzyć miłość na drogach naszego życia,by nie zrobić z niego najwiekszej tragedii.