Bardzo potrzebuje sprawozdanie z ksiązki "zmierzch"!:)
Lub , gdyby sie bardzo nie dało ze zmierzchu to z dowolnej powieści współczesnej !:PP
prosze;**
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
"Twilight", a na polski "Zmierzch" to powieść fantastyczna. Jej autorem jest Stephenie Meyer, natomiast tłumaczenia na język polski dokonała Joanna Urban. Wydanie miało miejsce w 2005 roku, a wydanie w Polsce 2007 we Wrocławiu. Akcja rozgrywa się w małym miasteczku w stanie Washington, gdzie główni bohaterowie odkrywając przed sobą tajemnice swojego życia zakochują się w sobie i pragną dążyć razem przez życie, jednakże stają na ich drodze przeszkody.
Utwór opowiada, jak już wyżej zaczęłam, o miłości dwojga ludzi. Siedemnastoletniej Izabeli która wprowadziła się do ojcai tajmniczego Edwarda Cullena. Edward przez Bellą zrywa swoją tajemniczość i ujawnia jej swoją tajemniczość. Cullenowie nie tylko są najbogatszą rodziną w miasteczku ale jak również są rodziną wampirów.
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie - narrację prowadzi Izabella.
Uważam, że największą wartością powieści jest niezerwana miłość obojga ludzi. Mimo icg różnic i niebezpieczeństw które czychają na nich tuż za rogiem kochają się i pragną tylko o byciu razem.
Ogólnie rzecz biorąc ksiązka jest warta przeczytania. To jest najlepszy sposób na spędzenie wolnego czasu. Tak więc serdecznie zachęcam do przeczytania.
w poniedziałek miałam możliwość obejrzenia filmu pt. "Zmierzch" w reżyserii Cotherine Rosenberg, będącego ekranizacją książki Stephenie Meyer, noszącej ten sam tytuł.
Wyzwaniem było stworzenie filmu w oparciu o tak wyjątkowe dzieło. Uważam jednak iż pani reżyser nie wywiązała się należycie ze swojego zadania. Wprowadzenie filmu tak jak książka, opowiada o przygodach siedemnastoletniej Isabelli Swan (w rolę tę wcieliła się Kristen Stewart), zamkniętej w sobie nastolatce, pochodzącej z wiecznie słonecznego Phoenix, która przeprowadziła się do małego deszczowego miasteczka w stanie Waszynton Forks gdzie miała zamieszkać z Charliem, swoim tatą. w nowej szkole dziewczyna poznała bosko przystojnego Edwarda (Robert Pattison), który zdecydowanie nie pasował do przeciętnego obrazu reszty klasy. "Magiczne" zachowanie rówieśnika również wzbudziło podejrzenia i podsyciło ciekawość intrygującej nastolatki. W końcu, kto potrafi zatrzymać pędzące wprost na nią auto, ratując jej przy tym życie i wyjść z tego bez najmniejszego zadrapania? Po pewnym czasie Bella, w nietypowych okolicznościach sama dochodzi do prawdy, iż kolega ze szkolnej ławki na lekcji biologii jest wampirem, dla większości ludzi postacią kreowaną przez baśniopisarzy. Nastolatkowie zakochują się w sobie, po czym wydawać by się mogło, że będą żyli długo i szczęśliwie, jak na bajkę przystało. Jednakże ta sielanka, która towarzyszyła bohaterom trwała krótko, gdyż Bella wpadła w tarapaty, narażona przez ukochanego. Intryga uknuta przez wrogów rodziny Edwarda, zmusiła dziewczynę do popełnienia błędu, który prawie przepłaciła najcenniejszym darem od Boga, mianowicie życiem. Na szczęście w ostatniej chwili młody wampir odnalazł swoją ukochaną i udało mu się uratować jej życie.
Moim zdaniem, film nie przedstawia wszystkich wydarzeń, jakie ukazała nam pani Meyer w książce, a kluczowe momenty są albo pominięte lub, że tak powiem, zdeformowane. Tym zdaniem udowodniłam moja początkową tezę, iż reżyser nie wywiązała się ze swojego zadania. Ponadto sądzę, że aktorzy grający główne role nie do końca pokazali świetność, grację i elegancję, jaka dominuje w obszernych, ciekawych opisach lektury.Muzyka skomponowana do filmu również nie zachwyciła mnie swoją świetnością. Reasumując całość mojej wypowiedzi, uważam, że film ten nie jest warty obejrzenia.