Banalne do zdobycia punkty. Jeśli zrobi to ktoś poprawnie do 15:20 dam naj.
Proszę o przetłumaczenie metafor poniższych metafor:
1.Aż, papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.
2.Warstwami rośnie brednia potworna
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.
3.Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Metafory zazwyczaj wyjaśnia się w kontekście danego wiersza. Te pochodzą z "Mieszkańców" Tuwima.
1. Aż, papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.
Chodzi o to, że małe i banalne sprawy dominują człowieka, przez co zatraca się on w rzeczywiśtości. (Papierowe od czytanych gazet) Zakalec kojarzy się z czymś nieudanym, natomiast zapuchnięta głowa z bezwartościową wiedzą.
2. Warstwami rośnie brednia potworna
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.
Chodzi o to, że ludzie łatwo przyswajają głupie fakt - brednie. Przez to one się nawarstwiają i wykluczają. Widma to zapewne filmy w kinach.
3.Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Umysły naładowane niepotrzebną, bezwartościową wiedzą są ślepe na istotne i wartościowe fakty. Natomiast wieczór symbolizuje tu zapewne nie późną porę dnia ale końcówkę życia, kiedy człowiek nie ma już siły na pobieranie ze środowiska informacji przydatnych.