Proszę o napisanie rozprawki z noweli Henryka Sienkiewicza "Latarnika" na temat : "Czy książka "Pan Tadeusz" w rękach Skawińskiego jest zgubą czy też zbawieniem?"
Prosze o jak najszybsze napisanie(najlepiej jeszcze na dzisiaj)
Rozprawka conajmniej na 2 strony A5 .
Odpowiedzi nie spełniające wymagań i nie wnoszące nic do tematu od razu zostaną zgłoszone
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Czy książka "Pan Tadeusz" w rękach Skawińskiego była dla niego zgubą czy wybawieniem ? Myślę, że to dzieło było dla starego człowieka zgubą . Aby potwierdzić słuszność mojej tezy przytoczę odpowiednie argumenty.
Po pierwsze , Skawiński był doświadczonym żołnierzem, który w swoim życiu stoczył wiele walk. Zawsze stawał w obronie słabszych i uciśnionych. Podejmował ryzyko, aby innym żyło się lepiej. Walczył w słusznych sprawach, dla dobra innych ludzi. Dlatego też był zmuszony do emigracji . Już będąc w obcym kraju znalazł swoje miejsce, w którym czuł się dobrze.Na początku tęsknił on bardzo za ojczyzną, ale z czasem jego tęsknota osłabła i poczuł się on nawet szczęśliwy w nowym miejscu. A otrzymana książka zburzyła jego spokój, ponieważ z jej powodu Skawiński zapomniał włączyć latarnię i doprowadziło to do tragicznego wypadku, więc była to dla niego zguba.
Kolejnym argumentem jest to , że Skawiński niemal przez całe swoje życie walczył na całym świecie. Kiedy był młody, to był on bardzo sprawnym mężczyzną, ale wiele lat tułaczki, podeszły wiek sprawił, że nie miał on już tyle siły , energii i zapału. Wcześniej pracował w bardzo róznych zawodach i nigdy nie bał się nowych wyzwań. Jednak nigdzie nie mógł zagrzać długo miejsca, poniewaz, jak sam twierdził prześladowal go pech. A był on już bardzo zmęczony życiem, wędrówką i chciał znależć gdzieś oazę spokoju. Kiedy wreszcie znalazł pracę i zaciszne miejsce w obcym kraju to książka stała sie dla niego zgubą, ponieważ wyrzucono go z pracy.
Następny argument potwierdzajacy moja tezę, to fakt, że Skawiński zmęczony życiem chciał odpocząć z dala od ludzi i świata. Jego tęsknota za krajem osłabła i w obcym miejscu było mu wygodnie i przytulnie. Nie chciał on już szukać nowych przygód, bo był w podeszłym wieku, był zmęczony fizycznie i psychicznie. Marzył on jedynie o ciszy i spokoju. Upajał się pięknem przyrody. Uwielbiał obserwować ptaki. Poza tym lubił swoją pracę i wykonywał ją rzetelnie. Niestety "Pan Tadeusz" tak bardzo pochłonął naszego bohatera, że zapomniał on o swoich obowiązkach i został wyrzucony z pracy. Teraz , choć tego nie chciał, to jednak zmuszony został szukać swojego miejsca na ziemi, dlatego książka okazała się dla Skawińskiego zgubą.
W przytoczonych przeze mnie argumentach dowiodłam, że książka, choć bardzo cenna dla starego człowieka, stała się w sumie jego zgubą i utrapieniem.