September 2018 1 14 Report

BALLADA O ZEJŚCIU DO SKLEPU

Najpierw zeszedłem na ulicę

schodami,

ach, wyobraźcie sobie,

schodami.

Potem znajomi nieznajomych

mnie mijali, a ja ich.

Żałujcie,

żeście nie widzieli,

jak ludzie chodzą,

żałujcie!

Wstąpiłem do zupełnego sklepu;

paliły się lampy ze szkła,

widziałem kogoś - kto usiadł,

i co słyszałem?... co słyszałem?

szum toreb i ludzkie mówienie.

No naprawdę

naprawdę

wróciłem.

z.1

Wskaż właściwe dokończenie zdania.

Wyjście do sklepu zostało potraktowane w wierszu jak

A. codzienna, naturalna czynność.

B. zapierająca dech w piersiach przygoda.

C. sytuacja, która nie powinna się więcej powtórzyć.

D. możliwość ucieczki od kłopotów.

z.2

Na które elementy rzeczywistości zwrócił uwagę podmiot liryczny?


More Questions From This User See All

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.