Ostatnim aktem konstytucyjnym Polski międzywojennej była tzw. konstytucja kwietniowa z 1935 r., wprowadzająca fundamentalne zmiany w ustroju państwa1.
Jej analizę zacząć wypada od pewnej, znaczącej ciekawostki związanej z potoczną nazwą tego aktu. Ta ustawa zasadnicza nosi nazwę kwietniowej od daty podpisania jej przez Prezydenta Ignacego Mościckiego. 23 kwietnia 1935 r. podpisał on tekst konstytucji i wpisał aktualna datę. Tym samym złamana została tradycja (obowiązująca zresztą i dziś), określająca datę aktu ustawodawczego według dnia ostatecznej uchwały Sejmu (ewentualnie Zgromadzenia Narodowego)2. Gdyby używać tradycyjnej terminologii wypadałoby zatem stosować wobec tej konstytucji określenia „styczniowa”, gdyż została uchwalona przez Sejm - skądinąd w nader kontrowersyjnych okolicznościach, o czym niżej – w dniu 26 stycznia 1934 r.
Ostatnim aktem konstytucyjnym Polski międzywojennej była tzw. konstytucja kwietniowa z 1935 r., wprowadzająca fundamentalne zmiany w ustroju państwa1.
Jej analizę zacząć wypada od pewnej, znaczącej ciekawostki związanej z potoczną nazwą tego aktu. Ta ustawa zasadnicza nosi nazwę kwietniowej od daty podpisania jej przez Prezydenta Ignacego Mościckiego. 23 kwietnia 1935 r. podpisał on tekst konstytucji i wpisał aktualna datę. Tym samym złamana została tradycja (obowiązująca zresztą i dziś), określająca datę aktu ustawodawczego według dnia ostatecznej uchwały Sejmu (ewentualnie Zgromadzenia Narodowego)2. Gdyby używać tradycyjnej terminologii wypadałoby zatem stosować wobec tej konstytucji określenia „styczniowa”, gdyż została uchwalona przez Sejm - skądinąd w nader kontrowersyjnych okolicznościach, o czym niżej – w dniu 26 stycznia 1934 r.