Od 1990 Stopa Bezrobocia W 1990 roku, gdy przeprowadzano te reformy bezrobocie w Polsce wynosiło 6,5%, czyli nie było wysokie, jednak zaczęły już działać reformy Balcerowicza i prywatyzacja i w grudniu 1991 roku bezrobocie już wyniosło 12,3%. Za to coraz więcej ludzi zaczęło prace w usługach, co także było spowodowane przekształceniem ustroju. Zapełniły się półki w sklepach, inflacja spadła. W latach 1992-1994 wzrost gospodarczy nie przełożył się na wzrost zatrudnienia i spadek bezrobocia, co oznacza, iż w tym okresie bezrobocie ukryte (głównie) w przedsiębiorstwach państwowych spadało, gdy rósł poziom wydajności pracy. W 1993 roku bezrobocie wyniosło już ok. 17%. Dopiero szybki wzrost gospodarczy lat 1995-1997 doprowadził do redukcji bezrobocia jawnego i spadku stóp bezrobocia. W 1995 roku bezrobocie wynosiło 12,5, w 1996 ok. 11,7% i cały czas spadało do ok. 10% w 1998 roku. Z udziałem w ogólnej liczbie bezrobotnych charakteryzowały się osoby o wykształceniu zasadniczym zawodowym[ średnio 38,6% oraz osoby z wykształceniem najwyżej podstawowym średnio 32,2%. Obserwowane Od 1998 roku spowolnienie wzrostu gospodarczego było główną przyczyną rosnącego bezrobocia. Nagły wzrost zanotowano już w 1999 roku kiedy to bezrobocie z 10% skoczyło do ok. 13,5%. Wzrastało ono systematycznie, a tzw. „dziura budżetowa” powiększała się. W 2000 r wyniosło ono 15,5%, 2001 r - 17,5%, A w 2002 roku przekroczyło 20%, a liczba bezrobotnych wyniosła już ponad 3mln osób, Na jedną ofertę pracy zgłoszoną do urzędów pracy przypadało średnio 88 bezrobotnych, co było niekorzystne dla mieszkańców i dla gospodarki kraju. W roku 2003 bezrobocie jakby stanęło, i nadal wynosiło ponad 20%.Dopiero w 2004 roku zanotowano nieznaczny spadek bezrobocia, a także poprawił się stan gospodarki. „dziurę budżetową” zaczęto powoli „łatać”. W 2005, po wejściu Polski do Unii Europejskiej zaczęła poprawiać się sytuacja na rynku pracy: powstały nowe zakłady, ale główną przyczyną była i jest emigracja ludzi za granice w poszukiwaniu pracy. Bezrobocie w grudniu 2005 roku wyniosło 17,6% i nadal spadało. Obecnie bezrobocie znacznie spadło. We wrześniu b.r. wyniosło ono 14,9%. Spowodowane to jest nadal powstającymi miejscami pracy, ale także emigracją ludzi głównie do Anglii i Irlandii, którzy w Polsce nie widzą dla siebie miejsca. Zanotowano także wzrost gospodarczy. Miejmy nadzieje, że teraz bezrobocie nadal będzie spadać, ale nie za sprawą emigrantów, ale za sprawą powstających nowych miejsc pracy i niedługo dościgniemy najlepiej rozwinięte państwa Europy.
Od 1990 Stopa Bezrobocia W 1990 roku, gdy przeprowadzano te reformy bezrobocie w Polsce wynosiło 6,5%, czyli nie było wysokie, jednak zaczęły już działać reformy Balcerowicza i prywatyzacja i w grudniu 1991 roku bezrobocie już wyniosło 12,3%. Za to coraz więcej ludzi zaczęło prace w usługach, co także było spowodowane przekształceniem ustroju. Zapełniły się półki w sklepach, inflacja spadła. W latach 1992-1994 wzrost gospodarczy nie przełożył się na wzrost
zatrudnienia i spadek bezrobocia, co oznacza, iż w tym okresie bezrobocie ukryte
(głównie) w przedsiębiorstwach państwowych spadało, gdy rósł poziom wydajności
pracy. W 1993 roku bezrobocie wyniosło już ok. 17%. Dopiero szybki wzrost gospodarczy lat 1995-1997 doprowadził do redukcji bezrobocia jawnego i spadku stóp bezrobocia. W 1995 roku bezrobocie wynosiło 12,5, w 1996 ok. 11,7% i cały czas spadało do ok. 10% w 1998 roku. Z udziałem w ogólnej liczbie bezrobotnych charakteryzowały się osoby o wykształceniu zasadniczym zawodowym[ średnio 38,6% oraz osoby z wykształceniem najwyżej podstawowym średnio 32,2%.
Obserwowane
Od 1998 roku spowolnienie wzrostu gospodarczego było główną przyczyną rosnącego
bezrobocia. Nagły wzrost zanotowano już w 1999 roku kiedy to bezrobocie z 10% skoczyło do ok. 13,5%. Wzrastało ono systematycznie, a tzw. „dziura budżetowa” powiększała się.
W 2000 r wyniosło ono 15,5%, 2001 r - 17,5%, A w 2002 roku przekroczyło 20%, a liczba bezrobotnych wyniosła już ponad 3mln osób, Na jedną ofertę pracy zgłoszoną do urzędów pracy przypadało średnio 88 bezrobotnych, co było niekorzystne dla mieszkańców i dla gospodarki kraju.
W roku 2003 bezrobocie jakby stanęło, i nadal wynosiło ponad 20%.Dopiero w 2004 roku zanotowano nieznaczny spadek bezrobocia, a także poprawił się stan gospodarki. „dziurę budżetową” zaczęto powoli „łatać”.
W 2005, po wejściu Polski do Unii Europejskiej zaczęła poprawiać się sytuacja na rynku pracy: powstały nowe zakłady, ale główną przyczyną była i jest emigracja ludzi za granice w poszukiwaniu pracy. Bezrobocie w grudniu 2005 roku wyniosło 17,6% i nadal spadało.
Obecnie bezrobocie znacznie spadło. We wrześniu b.r. wyniosło ono 14,9%. Spowodowane to jest nadal powstającymi miejscami pracy, ale także emigracją ludzi głównie do Anglii i Irlandii, którzy w Polsce nie widzą dla siebie miejsca. Zanotowano także wzrost gospodarczy.
Miejmy nadzieje, że teraz bezrobocie nadal będzie spadać, ale nie za sprawą emigrantów, ale za sprawą powstających nowych miejsc pracy i niedługo dościgniemy najlepiej rozwinięte państwa Europy.