Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale jak interpretacja to napisze Ci jak to z tymi bohaterami tak jak mam w zeszycie - spoko nie z neta ;]
Los bohaterów został zdeterminowany przez fatum, klątwa doprowadziła ich do klęski. Bohaterowie próbowali przeciwstawić się przeznaczeniu, działania wydawały się wynikać z ich przekonania, jednak tak naprawdę są rezultatem fatum, przekleństwa ciążącego na rodzie Labdakidów. Zarówno Edyp jak i Jokasta i ich potomkowie naznaczeni są tragedią przeznaczenia, które immanentnie(przypisany) tkwi w człowieku, w jego duszy i umyśle. Skłania do podejmowania straceńczych decyzji.
Sens tego utworu wyraża się poprzez znikomość ludzkiego zycia, nie możność uzyskania szczęścia, konieczność cierpienia. Szczęście jest tylko ułudą zesłaną przez bogów po to, by tym boleśniejsza była ostateczna klęska człowieka. Zaufanie do własnego rozumu, pycha i lekceważenie wyroczni wywołują gniew bogów, lepiej więc nie znać swego losu i nie dociekać prawdy o sobie. Sofokles dostrzega przyczynę klęski i zguby człowieka w jego decyzjach i postępowaniu.
Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale jak interpretacja to napisze Ci jak to z tymi bohaterami tak jak mam w zeszycie - spoko nie z neta ;]
Los bohaterów został zdeterminowany przez fatum, klątwa doprowadziła ich do klęski. Bohaterowie próbowali przeciwstawić się przeznaczeniu, działania wydawały się wynikać z ich przekonania, jednak tak naprawdę są rezultatem fatum, przekleństwa ciążącego na rodzie Labdakidów. Zarówno Edyp jak i Jokasta i ich potomkowie naznaczeni są tragedią przeznaczenia, które immanentnie(przypisany) tkwi w człowieku, w jego duszy i umyśle. Skłania do podejmowania straceńczych decyzji.
Sens tego utworu wyraża się poprzez znikomość ludzkiego zycia, nie możność uzyskania szczęścia, konieczność cierpienia. Szczęście jest tylko ułudą zesłaną przez bogów po to, by tym boleśniejsza była ostateczna klęska człowieka. Zaufanie do własnego rozumu, pycha i lekceważenie wyroczni wywołują gniew bogów, lepiej więc nie znać swego losu i nie dociekać prawdy o sobie. Sofokles dostrzega przyczynę klęski i zguby człowieka w jego decyzjach i postępowaniu.
Pozdr. ;)