A week ago the weather was beautiful and sunny, so I decided to go with friends somewhere for the weekend. We could not decide where to go, but after some discussion we chose the sea. We went by car, because it was the cheapest and most convenient for us. We left the evening, so when they travel two colleagues were sleeping, but me and Adam, who was driving, talking and listening to music playing softly. After a while driving something surprised me. I saw a dark stain in the middle of the street. However, we could not avoid the subject and drove into him. The girls woke up frightened noise. Adam stopped the car. We decided to take a flashlight and see what it was. We were afraid that deduct human or animal. In the darkness, we noticed the truck on the roadside. Scared, we walked to it, but we saw not a child, but a doll. Surprised us, but breathed a sigh of relief that no one, nothing happened. We returned to the car and we started talking about what we saw. We wondered, how did the stroller with the doll in the middle of the road. However, we concluded that probably some girl forgot to take home. So we decided to go his journey. But now no one fell asleep. All carefully looked at the road. After a while we started to relax and joke and sing songs. Onward journey passed us very cheerfully and quickly.
bardzo proszę przetłumaczyć mi to jakoś logicznie :( jestem słaba z angielskiego proszę POMÓRZCIE !!!!! JAK MOŻECIE :(
tydzień temu pogoda bylą pięknai słoneczna, więc zdecydowałam się iść z przyjaciółmi gdzieś na weekend. my nie ogliśmy się zdecydować gdzie pojechać ale po dyskusji my wybraliśmy morze. pojechaliśmy autem, ponieważ było najtańszei naj atrakcyjniejsze dla nas. wyjechaliśmy wieczorem, więc kiedy podrózowaliśmy2 koledzy spali, ale ja i adam, który prowadził rozmawialiśmy i słuchalićmy muzyki grającej spokojnie. póżniej coś mnie wystraszyło. ja zobaczyłam ciemny kształt na środku drogi.jakkolwiek my nie mogliśmy uniknąć tego przedmiotu i jechaliśmy na niego. dziewczyny obudziły sięprzestraszone hałasem.adam zatrzymał auto. my zdesydowalimy sięwziąć latarki i zobaczyć co to było. my baliśmy się potrąconego człowieka lub zwierzęcia. w ciemności zauważyliśmy ciężarówkę na poboczu. wystraszeni podeszliśmy do niej ale my nie zobaczyliśmy dziebka ale lalkę. zdziwiliśmu się ale odetchneliśmy z ulgą że nic się nie zdarzyło. my wróciliśmy do auta i zaczęliśmy mowić o tym co zobaczylismy. zastanawialiśmy się jak wózek z lalką znalazł się na sśrodku drogi. jakkolwiek my sądzimy ż ejakaś dziewczynka japomniała zabrać ją do domu. więc zdecydowaliśmy się iśc w swoją podróż. ale teraz nikt nie może zasnąć. wszyscy ostrożnie patrzymy na drogę.potem my zaczęliśmy się relaksować i żartoweć i śpiewać piosenki. potem przygoda wydała nam się bardzo radosnai szybka.
Tydzień temupogoda byłapiękna i słoneczna, więc postanowiłempójść zprzyjaciółmigdzieśna weekend.Niemógł się zdecydować, gdzie iść,ale pokrótkiej dyskusjiwybraliśmymorze.Pojechaliśmysamochodem, boto był najtańszyi najwygodniejszydla nas.Wyszliśmywieczorem, więcgdy podróżujądwaj koledzyspali, aleja iAdam,któryjechał, rozmawiając isłuchając muzykigracicho.Po chwilicośjazdymnie zaskoczyło.Widziałemciemną plamęnaśrodku ulicy.Jednaknie mogliśmyuniknąćtematui pojechaliśmydoniego.Dziewczynyobudziłprzestraszonyhałasu.Adamzatrzymał samochód.Zdecydowaliśmy się wziąćlatarkęi zobaczyć, coto było.Baliśmy się, żeodliczenialudzi lub zwierząt.Wciemności,zauważyłciężarówkęnapoboczu.Scared,weszliśmydo niego, alewidzieliśmyniedziecko, alelalka.Zaskoczył nas, aleodetchnął zulgą, że nikt,nic się nie stało.Wróciliśmy dosamochodu izaczęliśmy rozmawiaćo tym, cowidzieliśmy.Zastanawialiśmy się,jaksamwózekz lalkąwśrodku drogi.Jednakdoszliśmy do wniosku, żepewniejakaś dziewczynazapomniałazabrać do domu.Więczdecydowaliśmy sięjego podróż.Ale teraznikt niezasnął.Wszystkieuważnie spojrzałna drogę.Po jakimś czasiezaczęliśmysię zrelaksować iżartowaćiśpiewać piosenki.Dalszą podróżprzeszedłnas bardzoładniei szybko.
tydzień temu pogoda bylą pięknai słoneczna, więc zdecydowałam się iść z przyjaciółmi gdzieś na weekend. my nie ogliśmy się zdecydować gdzie pojechać ale po dyskusji my wybraliśmy morze. pojechaliśmy autem, ponieważ było najtańszei naj atrakcyjniejsze dla nas. wyjechaliśmy wieczorem, więc kiedy podrózowaliśmy2 koledzy spali, ale ja i adam, który prowadził rozmawialiśmy i słuchalićmy muzyki grającej spokojnie. póżniej coś mnie wystraszyło. ja zobaczyłam ciemny kształt na środku drogi.jakkolwiek my nie mogliśmy uniknąć tego przedmiotu i jechaliśmy na niego. dziewczyny obudziły sięprzestraszone hałasem.adam zatrzymał auto. my zdesydowalimy sięwziąć latarki i zobaczyć co to było. my baliśmy się potrąconego człowieka lub zwierzęcia. w ciemności zauważyliśmy ciężarówkę na poboczu. wystraszeni podeszliśmy do niej ale my nie zobaczyliśmy dziebka ale lalkę. zdziwiliśmu się ale odetchneliśmy z ulgą że nic się nie zdarzyło. my wróciliśmy do auta i zaczęliśmy mowić o tym co zobaczylismy. zastanawialiśmy się jak wózek z lalką znalazł się na sśrodku drogi. jakkolwiek my sądzimy ż ejakaś dziewczynka japomniała zabrać ją do domu. więc zdecydowaliśmy się iśc w swoją podróż. ale teraz nikt nie może zasnąć. wszyscy ostrożnie patrzymy na drogę.potem my zaczęliśmy się relaksować i żartoweć i śpiewać piosenki. potem przygoda wydała nam się bardzo radosnai szybka.
proszę o naj bo trochę nad tym siedziałam ;)