Ja najbardziej chciałbym żyć w czasie renesansu albo oświecenia. Dlaczego? Bo wtedy najwięcej się działo. Wynalazcy, architekci i artyści mieli szerokie pole do popisu. Obecnie trzeba chyba mieć wyższe wykształcenie fizyczno-inżynieryjne, żeby móc wymyślić coś nowego; poza tym mamy erę elektroniki, komputerów, maszyn. Bardziej cenię sobie pracę ludzką, wyroby ręczne, itp.
Chodź z drugiej strony , zostałabym przy obecnej. Gdyż nie potrafie sobie wyobrazić życia bez roweru , samochodu czy telefonu. Świat idzie do przodu , a my powinniśmy iść razem z nim :)
Najbardziej chciałabym przenieść się do epoki romantycznej. Ludzie byli wtedy bardo otwarci na sztukę, piękno. Najważniejsza była miłość tylko ona się liczyła. Metodą poznania świata stały się emocje, uczucia a nie rozóm i nauka.
A ze względu historycznego dlatego, że wkońcu społeczeństwo się buntowało i miało dość ustalonych regół społecznych(patrz Wielka Rewolucja Francuska)
Już kiedyś odpowiadałam na podobne pytanie :)
Generalnie , każdy ma swoje zdanie , co do tego.
Ja najbardziej chciałbym żyć w czasie renesansu albo oświecenia. Dlaczego? Bo wtedy najwięcej się działo. Wynalazcy, architekci i artyści mieli szerokie pole do popisu. Obecnie trzeba chyba mieć wyższe wykształcenie fizyczno-inżynieryjne, żeby móc wymyślić coś nowego; poza tym mamy erę elektroniki, komputerów, maszyn. Bardziej cenię sobie pracę ludzką, wyroby ręczne, itp.
Chodź z drugiej strony , zostałabym przy obecnej. Gdyż nie potrafie sobie wyobrazić życia bez roweru , samochodu czy telefonu. Świat idzie do przodu , a my powinniśmy iść razem z nim :)
Mam nadzieje , że w jakimś stopniu pomogłam.
Najbardziej chciałabym przenieść się do epoki romantycznej. Ludzie byli wtedy bardo otwarci na sztukę, piękno. Najważniejsza była miłość tylko ona się liczyła. Metodą poznania świata stały się emocje, uczucia a nie rozóm i nauka.
A ze względu historycznego dlatego, że wkońcu społeczeństwo się buntowało i miało dość ustalonych regół społecznych(patrz Wielka Rewolucja Francuska)